sobota, 14 lipca 2012

Kocia apteczka pierwszej pomocy

Oto spis rzeczy, które każdy kociarz w domu mieć powinien:

- Środek dezynfekujący (może być woda utleniona, UWAGA!!! Środki zawierające fenol są dla kotów trujące!)

- Gaza, aby w razie potrzeby przemyć chore miejsce (skórę, oko) - nie należy używać waty lub ligniny!!!

- Maści - Oxycort w maści na zadrapania i otarcia; Solcoseryl - żel, preparat który bardzo wybitnie przyspiesza gojenie się ran o ile nie są zainfekowane)

- Olej parafinowy na zatwardzenie

- Na biegunki: Lakcid - niezawodny na wszelkie biegunki, działa też osłonowo, przy podawaniu antybiotyku; Nitrofuraksazyd na biegunki (jeśli nie znamy dawkowania, można zadzwonić do najbliższej lecznicy weterynaryjnej, większość weterynarzy udzieli nam takiej telefonicznej informacji w nagłych przypadkach, choć i tak nic nie zastąpi wizyty w lecznicy.)

- Termometr elektroniczny (taki, który pozwala odczytać temperaturę w kilka sekund)

- Tabletki lub krople przeciw wymiotom (np. krople homeopatyczne przeciwwymiotne NUX VOMICA HOMACCORD)

- Krople do oczu ze świetlikiem.

- Strzykawki jednorazowe do aplikowanie prosto do pysia "trudnych" lekarstw

- Zakraplacz do oczu. można nim podawać krople i inne leki "dopysiowe". Mniejsze ciśnienie niż w strzykawce i mniejszy "impet" podawanego leku.- Bandaż

- Małe nożyczki z zaokrąglonymi końcówkami żeby w razie potrzeby można było wystrzyc kocią sierść wokół zranienia.

- Plastikowy kołnierz pooperacyjny - nigdy nie wiadomo czy nie trzeba będzie wieźć zwierzaka do weta i pilnować żeby sobie np. bandaża nie ściągnął

Do czego kotu potrzebne są wąsy?

Kot to zawołany myśliwy. Najlepszy, jakiego natura stworzyła. Bo który drapieżnik może pochwalić się tak doskonałymi zmysłami, niezwykłą sprawnością fizyczną oraz uzbrojeniem godnym armii Aleksandra Wielkiego, Czyngis Chana i Cezara razem wziętych. Polując kot używa węchu, słuchu i wzroku – wiemy o tym chyba wszyscy. Któż by się jednak spodziewał, że o łowieckim sukcesie przesądzić mogą zwykłe wąsy? Tak przynajmniej twierdzi często przeze mnie cytowany brytyjski naukowiec Desmond Morris. Czy ma rację? Jakie tajemnice skrywają kocie wąsy?

Kot zawadiacko podkręcający wąsa pojawia się w wielu baśniach i opowieściach. Wszak to największy poza ogonem koci powód do dumy. Nie tylko koci zresztą. Sumiaste wąsy od wieków były atrybutem prawdziwego mężczyzny, a w naszym kraju również jednym z symboli szlacheckiego stanu. Któż to nieustannie poruszał wąsikami jeśli nie pan Michał Wołodyjowski – pierwsza szabla Rzeczypospolitej Szlacheckiej?
Z naszego kota szlachcic także co nie miara, więc dumnie wąsiskami swymi kręcić może, kłopot tylko w tym, że wąsy jego tak naprawdę wąsami nie są. Owszem, wyrastają z górnej wargi, ale na tym kończy się właściwie podobieństwo do owej ozdoby męskiej części ludzkiego społeczeństwa. Wąsy kota są po prostu włosami czuciowymi, bardziej fachowo zwanymi wibrysami. Kot ma średnio dwadzieścia cztery wibrysy umieszczone po dwanaście z każdej strony kufy, w czterech rzędach. Od zwykłych włosów różnią się tym, że są niemal dwukrotnie grubsze, sztywniejsze i dłuższe, a ich cebulki tkwią trzy razy głębiej w skórze właściwej. Są też oczywiście znacznie bardziej wrażliwe na dotyk.
Opowiadając o włosach, wspominałem już, że te zadziwiające twory rozwijają się z naskórka. Dokładnie tak samo jest w przypadku wibrysów. Są one wszakże zmodyfikowanymi włosami, a więc ewolucyjnie spokrewnione są z gruczołami skórnymi, kopytami, pazurami czy paznokciami. Może warto w tym miejscu przypomnieć, iż narządy, które choć wyglądać inaczej i spełniają często całkiem inne funkcje, ale mają wspólne pochodzenie, nazywamy homologicznymi. Do czego kotu potrzebne są wąsy? Oczywiście nie tylko po to, by mógł wyglądać dostojnie i napawać się dumą z samego faktu ich posiadania.
Wibrysy, dzięki licznym zakończeniom komórek czuciowych oplatających każdą cebulkę, mogą odbierać bodźce z otaczającego świata i przekazywać je do mózgu. Ponoć przy pomocy wibrysów kot jest wstanie wyczuwać nawet drobne zawirowania powietrza wokół przedmiotów. W ten sposób może omijać przeszkody, nie widząc ich i nawet ich nie dotykając. Wibrysy są zatem lepsze od białej laski niewidomego.
Drobne zawirowania powietrza wywołują także poruszające się zwierzęta, w tym oczywiście te, na które nasz futrzak chętnie by zapolował. A skoro wibrysy odbierają owe zawirowania, mogą być kotu bardzo przydatne podczas łowów. Szczególnie w nocy, przy ograniczonej – nawet dla kota – widoczności. Podobno kot z obciętymi wąsami może być sprawnym myśliwym tylko w dzień.
Bodźce przekazywane za pomocą wibrysów pomagają kotu zlokalizować ofiarę. Za ich pośrednictwem doskonale wyczuwa najmniejszy ruch zdobyczy. W ten sam sposób kotka może wyczuć swoje kocięta, które znikły jej z pola widzenia.
Wibrysy pomagają też zapewne orientować się w otoczeniu ślepym jeszcze i bezradnym kociakom.
Wrażliwość wibrysów możemy sprawdzić sami. Kiedy kot leży zrelaksowany, wystarczy leciutko dmuchnąć mu w wąsy. Z pewnością poruszy nimi wówczas gwałtownie, jakby miał łaskotki.Natura jest oszczędna więc „daje” zwierzętom części ciała, które spełniają więcej niż jedną funkcję. Wibrysy nie są tu wyjątkiem i choć służą głównie do odbierania wrażeń dotykowych, mogą przydać się kotu również w kontaktach społecznych. W jaki sposób?
Każdy, kto uważnie obserwuje swojego podopiecznego, z pewnością zauważył, że jego wąsy, podobnie jak oczy, uszy czy ogon, sygnalizują nastrój, w jakim zwierzę się znajduje. Spokojny, zrelaksowany kot rozkłada wibrysy na boki tak, aby nawet podczas słodkiej drzemki mógł odbierać wszelkie informacje z otoczenia. Nigdy wszak nie wiadomo, czy na horyzoncie nie pojawi się znienacka wróg albo... opiekun. Gdy kota coś zaintryguje, nie tylko kieruje ku interesującemu go obiektowi spojrzenie i nastawia uszy, ale również wysuwa ku niemu swoje wąsy. Trzeba przecież ową fascynująca rzecz dokładnie sprawdzić przy pomocy wszystkich zmysłów.
Kot wysuwa wibrysy także wtedy, gdy przyjmuje postawę grożenia. W postawie obronnej przyciska je natomiast do policzków. Zachowanie to może być odbiciem pewnej ogólnie przyjętej w świecie zwierząt zasady, która mówi, iż grożąc, trzeba rywalowi wydać się jak największym (nastroszone wąsy w pewnym stopniu powiększają optycznie zarys głowy), a okazując uległość, lepiej wyglądać jak najmniej groźnie (ułożone wzdłuż policzków wąsy zmniejszają zarys głowy).
Czasami zazdroszczę moim kotom umiejętności stroszenia futra. Możliwość zmiany ustawienia zwykłych kocich włosów jest jednak niczym w porównaniu z ruchliwością ich wibrysów. Dzięki znajdującym się u podstawy każdego wibrysa komórkom mięśniowym zwierzę potrafi dowolnie poruszać wąsami niemal na wszystkie strony. Ciekawostkę stanowi fakt, że dwa górne rzędy wibrysów mogą poruszać się niezależnie od dwóch dolnych rzędów.
Pisząc o kocich wąsach, doszedłem do wniosku, że właściwie to mam o nich znacznie mniej do powiedzenia niż choćby o pazurach lub futrze. Nie dlatego, oczywiście, iż są tak mało ciekawe, lecz z tego powodu, że należą do najbardziej wyspecjalizowanych fragmentów ciała naszych czworonożnych przyjaciół. Ale za to jak ważna jest to specjalizacja! Na ciele kotów znajduje się jeszcze wielu włosów czuciowych – np. na łapach, podbródku czy nad oczami, lecz to właśnie bez wibrysów czułby się nasz futrzak jak bez przysłowiowej jednej ręki!Autor: Jacek P. Narożniak
Artykuł z czasopisma kot

Pchły i kleszcze u kotów

Wiosna w pełni – piękna zieleń, ciepłe dni. Zaczynamy coraz chętniej wyjeżdżać poza miasto i przebywać w towarzystwie swoich zwierząt na działce czy w lesie. Trzeba jednak pamiętać, że w okresie tym odnotowujemy wzmożone inwazje ektopasożytów – zwłaszcza u kotów, które mają kontakt ze światem zewnętrznym.
Dość licznie pojawiają się inwazje kleszczy, które atakują koty. Najczęściej spotykanym kleszczem w naszej strefie klimatycznej jest kleszcz z rodzaju ixodes. Kleszcz potrzebuje do swojego rozwoju żywicieli, pasożytuje na kręgowcach, odżywiając się ich krwią. Larwy kleszcza z rodzaju ixodes wykazują największą aktywność od kwietnia do czerwca, ale koty wychodzące narażone są na inwazje tych pasożytów również latem i jesienią.
Kleszcze umiejscawiają się u kotów zazwyczaj na skórze głowy, szyi oraz karku. W miejscu wkłucia pojawia się zaczerwienienie i niewielki obrzęk. Jeżeli inwazja jest mało liczna, objawów ogólnych zazwyczaj nie odnotowujemy, ale przy dużej inwazji może dojść do wzmożonych odczynów skórnych oraz silnego osłabienia zwierzęcia. Należy pamiętać, że kleszcze mogą przenosić boreliozę i zakażać nasze koty. Kleszcze ixodes ricinus są bardzo częstym nosicielem i siewcą tego zarazka. Zachorowania kotów na boreliozę odnotowuje się jednak dość rzadko.
Kleszcze znalezione na kocie należy usuwać za pomocą specjalnych szczypców. Nigdy nie wolno smarować kleszcza oliwą, wazeliną, naftą czy innymi substancjami. Posmarowanie kleszcza powoduje, że pasożyt wymiotuje do rany i zwiększa się ryzyko przeniesienia boreliozy.
Jeżeli inwazja kleszczy jest bardzo duża, należy bezzwłocznie zgłosić się do lekarza weterynarii, który odpowiednio je usunie i podejmie leczenie.
Bardzo proste jest zapobieganie inwazji kleszczy poprzez zastosowanie specjalnych substancji, które są stosowane na skórę kota i działają na kleszcze przez 4 tygodnie. Istnieją również obroże nasączone substancjami przeciwkleszczowymi. Ich działanie jest dłuższe i trwa do kilku miesięcy.Inwazje pcheł pojawiają się w okresie wiosenno-letnim. Pchły pasożytujące na kotach powodują miejscowe zmiany skórne. U kotów ciągle wystawionych na działanie pcheł dochodzi do reakcji zapalnej skóry spowodowanej nadwrażliwością na ślinę pcheł. Zwierzęta zaatakowane przez pchły silnie się drapią. Świąd obejmuje całą skórę. Do zakażenia dochodzi poprzez kontakt bezpośredni z nosicielami pcheł lub poprzez kontakt z zakażonym środowiskiem.
Pchły odżywiają się krwią, nakłuwając skórę kota tak długo, aż znajdą dostęp do naczynia krwionośnego. Podczas wkłuwania się, do miejsca nakłutego przedostaje się ślina pchły, która może wywoływać reakcje alergiczne, powodujące zaczerwienienie oraz silny świąd w miejscu wkłucia. Na skutek reakcji uczuleniowych kot drapie skórę i wygryzając, uszkadza i wyrywa włosy. Powstają mechaniczne uszkodzenia skóry.
U zwierząt, na których pasożytuje duża liczba pcheł, dochodzi do anemizacji, spadku ciężaru ciała oraz wtórnych zakażeń skóry. Przy silnych reakcjach alergicznych pojawia się alergiczne pchle zapalenie skóry, którego głównym objawem jest silne zapalenie skóry ze świądem, obejmującym skórę od nasady ogona, przechodzącym wzdłuż grzbietu aż do głowy. Występują również stany zapalne skóry obejmujące brzuch i wewnętrzne strony ud.
Leczenie polega na zwalczaniu pcheł zarówno na chorym osobniku, jak i na innych zwierzętach przebywających na tym samym terenie. Bardzo ważne jest wykonanie dezynsekcji otoczenia chorych kotów. Dodatkowo stosowane jest leczenie przeciwzapalne i antybakteryjne, w zależności od nasilenia zmian wtórnych.
Środki przeciwpchelne dla kotów występują w postaci preparatów podawanych na skórę w postaci wcierki lub aerozolu do spryskiwania. Środki te zazwyczaj działają do 4 tygodni. Należy pamiętać, że zarówno leki przeciwpchelne jak i przeciwkleszczowe muszą być przeznaczone dla kotów. Niektóre substancje stosowane u innych zwierząt (np. u psów) są silnie toksyczne dla kotów i mogą powodować silne, śmiertelne zatrucie kota. W preparaty przeciwkleszczowe i przeciwpchelne należy zaopatrywać się w porozumieniu z lekarzem weterynarii lub bezpośrednio w gabinecie weterynaryjnym.

KOT nr 6/2008

Autor: lek. wet. Jarosław Balcerak

Dlaczego kot załatwia się poza kuwetą

Koty słyną z niezwykłejj czystości. Przywiązują ogromną wagę do mycia futra, nie bez znaczenia jest czystość misek, w których spożywają posiłki, bardzo niechętnie napiją się brudnej lub stojącej zbyt długo wody, jeśli mogą, zawsze wybiorą czyste posłanie i mają niemalże wrodzony odruch zakopywania własnych odchodów. Krótko mówiąc, odstręcza je brud i smród. I nawet jeśli zachowania te mają podłoże nie tylko higieniczne, to i tak pozostajemy pełni zachwytu dla kociej czystości. Dlatego najbardziej gwałtowne konflikty między kotem a jego opiekunem rodzą się, gdy nagle nasz największy domowy czyścioch zaczyna załatwiać swoje potrzeby poza kuwetą. No właśnie, gdybyśmy potrafili za każdym razem spojrzeć na świat oczami naszego kota i wyobrazić sobie to, co dzieje się w tej małej, acz bardzo mądrej główce, to bez większego trudu znaleźlibyśmy odpowiedź na pytanie „dlaczego to robi?”.
Mamy skłonność do przypisywania zwierzętom ludzkich uczuć, a kotom – szczególnie tych negatywnych. Słyszy się czasem, że kot jest wredny, złośliwy, a nawet podły. Jeśli zatem nagle zaczyna załatwiać się na przykład do łóżka swojej opiekunki, łatwo bez głębszego zastanowienia stwierdzić, że robi to na złość. Okazuje się jednak, że przyczyn takiego zachowania może być wiele, mogą mieć podłoże zdrowotne, behawioralne, psychiczne lub środowiskowe. Czasami zdarza się też, że pewne czynniki występują równolegle lub na zmianę i wtedy trudno jednoznacznie i od razu określić powody takiego zachowania. Należy wówczas działać wielotorowo. Załatwianie się poza kuwetą nie ma jednak nic wspólnego ze złośliwością naszego kota. Daje on nam sygnały, że coś w jego życiu przestało prawidłowo funkcjonować.Nasz kot może cierpieć z powodu dolegliwości związanych z chorobami układu pokarmowego lub moczowego. Może odczuwa silną bolesność na skutek zapalenia pęcherza, nerek, biegunki, czy zwyrodnień stawów. Może siusianie sprawia mu ból, (co zdarza się dość często w syndromie urologicznym kotów) i kojarząc ten ból z kuwetą, zaczyna jej unikać. Powodem może okazać się zwiększona ilość produkowanego moczu przy cukrzycy lub kału przy zapaleniu jelit. Warto zwrócić uwagę na zachowanie kota i okoliczności, jakie towarzyszą całej sytuacji załatwiania się poza kuwetą. Czy wchodząc do kuwety, kot głośno i z przejęciem miauczy, czy często odwiedza kuwetę i nic w niej nie zostawia, czy siusiając robi koci grzbiet i napina mięśnie zamiast je rozluźniać?
W pierwszej kolejności należy bezwzględnie wykonać w lecznicy weterynaryjnej badanie moczu i kału oraz ogólne badanie krwi, wykluczając bądź potwierdzając podłoże zdrowotne. Nie da się wymienić wszystkich przyczyn stresu powodujących załatwianie potrzeb kota poza kuwetą, ponieważ każdy przypadek należy rozpatrywać indywidualnie. Warto jednak spojrzeć na świat oczami kota, bo każda poważna zmiana w jego życiu może wywołać stres. Najczęstsze powody to:
§ Przeprowadzka – nie da się jej uniknąć. Kot czuje wielkie napięcie unoszące się w powietrzu, wszyscy są przemęczeni, nikt nie poświęca mu wystarczającej ilości czasu. Zastanówmy się wcześniej, jak zapewnić kotu najbardziej bezpieczne nowe miejsce. Zabierzmy ze starego domu ulubione kocie rzeczy, dywanik, stary fotel lub koc.
§ Ktoś w domu przybył albo odszedł – mogą to być narodziny dziecka, zakup kolejnego kota, ale też rozstanie z ulubionym domownikiem lub też innym kotem, który był „najbliższą rodziną”. To są sytuacje niezwykle stresogenne. Należy wówczas poświęcić kotu dużo czułości i uwagi.
§ Przemeblowanie lub przeniesienie kuwety w inne miejsce – jeśli jest to możliwe, wszystkie tego typu zmiany wprowadzajmy stopniowo, np. przesuwajmy kuwetę o parę centymetrów dziennie i uważnie obserwując reakcję kota.
§ Próby bicia lub karania kota – gazetą, krzykiem, gwałtownymi nerwowymi ruchami. Pod żadnym pozorem nie wolno tego robić!
§ Nagłe zaniedbanie kota – niepoświęcanie kotu należytej uwagi i czasu może być spowodowane nadmiarem pracy, częstymi dłuższymi wyjazdami i późnymi powrotami do domu. Kot czuje się zagubiony i opuszczony. Załatwia się wtedy najczęściej do łóżka, aby zwrócić na siebie uwagę właściciela.
§ Gwałtowna zmiana diety – może spowodować silny stres, dlatego wszelkie zmiany żywieniowe dobrze jest wprowadzać stopniowo.
§ Zapach innego kota przyniesiony na butach i ubraniu – po przyjściu do domu buty chowajmy zawsze w niedostępne dla kota miejsce.
§ Nieporozumienia między kotami – przy większej liczbie kotów należy bacznie obserwować ich zachowania i wzajemne relacje. Interweniujmy jednak tylko w ekstremalnych sytuacjach.Maluch
Zdarza się, że koty oddawane są do adopcji zbyt wcześnie, gdy nie mają trzech miesięcy. Matka kociąt nie ukończyła jeszcze nauki małego kociaka. W takiej sytuacji cały problem spocznie na nabywcy malucha. To bardzo trudne zadanie. Psy, na przykład, szkoli człowiek, to od niego zależy w dużej mierze zachowanie i dobre ułożenie psa. Koty uczy matka i tylko ona z wielką łatwością i umiejętnie przekazuje im wiedzę na temat „dobrego wychowania”. Wytłumaczenie więc maluchowi, do czego służy kuweta, może czasami być bardzo kłopotliwe, acz nie niemożliwe.

Miłość, zrozumienie, cierpliwość – to cechy, którymi powinniśmy wykazać się w sytuacji kryzysowej, jaką jest załatwianie się kota poza kuwetą. Pomóżmy naszemu kotu, bo on właśnie tego od nas oczekuje.

Autorka: Anna Wilczek
Artykuł z czasopisma KOT

Toksoplazmoza

Ta kocia choroba powinna być przedstawiona z tego względu, że może ona stanowić zagrożenie dla kobiet w ciąży i dla noszonych przez nie płodów. Toksoplazmoza jest chorobą wywoływaną przez pierwotniaki. Jej symptomów prawie nigdy nie zauważa się u kotów, zaś u większości zakażonych ludzi objawia się ona tylko gorszym samopoczuciem lub szybko mijającymi oznakami przeziębienia. Może natomiast prowadzić do uszkodzeń mózgu i siatkówki oka oraz innych schorzeń ujawniających się dopiero w okresie późniejszym.

Ginekolodzy ciągle jeszcze zalecają przyszłym matkom pozbycie się kota. Nie jest to jednak konieczne, ponieważ oocysty z jajami pierwotniaków rozwijają się tylko w kale kota i są zdolne do zarażania dopiero po 3-4 dniach. Ciężarna kobieta może się nimi zarazić bezpośrednio lub pośrednio, np. kiedy przetrze usta ręką, którą uprzednio usuwała kocie odchody z kuwety.

Kto chce mieć całkowitą pewność, powinien przebadać swojego kota na obecność pierwotniaków w jego krwi. Przyszła matka również powinna poddać się testom. Wykażą one, czy już w przeszłości nie zetknęła się ona z tym pierwotniakiem. W przypadku pozytywnego wyniku nie ma możliwości ponownej infekcji.

Większym problemem niż własny kot, któremu i tak regularnie sprzątamy toaletę, są koty korzystające ze swobody. Często zagrzebują one swoje odchody tak, że istnieje możliwość kontaktu z oocystami podczas pracy w ogródku. Jeszcze większe jest ryzyko zarażenia się przez zjadanie surowego mięsa, np. tatara.

Własny kot odgrywa więc bardzo małą rolę w zarażaniu domowników i nie ma racjonalnych przesłanek, aby rozstawać się z nim z powodu oczekiwania przyjścia na świat dziecka.

Szkocki Fold

Kot średniej wielkości, silny, krępej budowy, dobrze umięśniony. Waga od 2,5 do 6 kg. Głowa okrągła, z wypukłym czołem i szerokimi policzkami. Broda i żuchwa mocna. Nos raczej krótki, z nieznacznym stopem. Oczy duże, okrągłe, kolor dostosowany do umaszczenia.
Charakterystyczna cecha rasy; małe i zwisające do przodu, szeroko rozstawione i zaokrąglone na końcach. Opadające uszy powstały na skutek załamania zewnętrznych krawędzi małżowiny i zagięcia końcówek. Kocięta rodzą się z "normalnymi" uszami, dopiero po 3-4 tygodniach wiadomo, które z nich odziedziczyły niezwykłą cechę.
Tułów krótki i krępy, dobrze umięśniony. Kończyny o średnio mocnej kości, stopy małe, okrągłe.
Szata krótka, gęsta i sprężysta, miękka w dotyku. Istnieje także odmiana półdługowłosa zwana highlands fold. Wszystkie kolory są dopuszczalne z wyjątkiem umaszczenia typu syjamskiego oraz barwy czekoladowej i lawendowej, także z udziałem koloru białego.Jest to kot miły, spokojny, o umiarkowanym temperamencie, lubi życie rodzinne, bardzo przywiązany do właściciela, wesoły i chętny do zabawy.Nie wymaga specjalnych przygotowań; można wyskubać twarde włosy ościste

Koty Birmańskie

Koty birmańskie są bardzo wyrównane i odznaczają się dobrym zachowaniem. Są nadzwyczaj łagodne i bardzo przywiązują się do ludzi. Dlatego szybko się smucą, jeżeli osoba, do której się przywiązały, wyjeżdża na dłuższy czas. Są bardzo ciekawskie wszystkiego, co je otacza. W pewnych okolicznościach stają się bojaźliwe, np. kiedy przychodzą do domu obce osoby. Wtedy uciekają i kryją się w najciemniejszy kąt. Ale bywa, że pozwalają się głaskać, a nawet wchodzą na kolana. Koty birmańskie najbardziej lubią towarzystwo osób spokojnych i zrównoważonych. Są łatwe w pożyciu i żyją w zgodzie z innymi zwierzętami: psami, kotami a nawet królikami. Lubią dzieci. Dobrze się uczą, jeśli można się nimi intensywnie zajmować. Preferowanym przez koty birmańskie środowiskiem jest przeważnie mieszkanie, ale przyzwyczajają się tez do wychodzenia z domu.Dla ich zdrowia niezbędne jest wysokowartościowe pożywienie o odpowiednio wyważonym składzie. Konieczne jest również regularne czesanie i szczotkowanie, jednak nie trzeba tego robić codziennie tak jak w przypadku kotów perskich.Idealny Birman jest duży, ma nieco wydłużony masywny tułów i krótkie mocne kończyny z pięknie zaokrąglonymi łapami. Koty te zaliczamy do półdługowłosych. Futro jest delikatne i jedwabiste - dość łatwe do pielęgnacji, gdyż nie ma skłonności do tworzenia się kołtunów. Puszysty, bogato owłosiony ogon noszony bywa podobnie jak u wiewiórki (skierowany do góry). Charakterystyczną cechą kotów birmańskich są białe "skarpetki" na wszystkich czterech łapach. Okrywa włosowa jest barwy skorupek jaj kurzych, z wyraźnymi oznakami tak jak u kotów syjamskich. Są bardziej wrażliwe na zimno niż inne rasy kotów. To sprawia, że niekiedy lubią spać pod kołdrą.Dokładne pochodzenie i geneza tej rasy wciąż jeszcze nie są do końca wyjaśnione. Znane są natomiast legendy, z których jedna głosi, że przed wiekami ludność zamieszkująca Birmę wybudowała na cześć bogini Tsu - Kya - Kse świątynię Lao -Tsun. Pewnego wieczoru w obliczu posągu bogini ze złota, z oczami z błękitnych szafirów, został zamordowany przez bandytów modlący się kapłan. Sihn, biała kotka żyjąca w świątyni usiadła na zwłokach kapłana i spoglądała z wyrzutem na złotą statuę. Wówczas promieniujący blask statuy zabarwił biel okrywy włosowej kotki na kolor złotożółty, nogi na kolor brązowy, a oczy stały się błękitne jak oczy bogini. Jedynie palce kotki, które były wsunięte w zwłoki kapłana zostały białe. Następnego dnia wszystkie koty zamieszkujące świątynie wyglądały jak kotka Sihn. Koty te świętego miejsca nie opuściły i po siedmiodniowym czuwaniu przy zwłokach towarzyszyły duszy kapłana wędrującej w zaświaty. Od tego czasu gdy główny kapłan umiera, koty birmańskie wybierają następcę przez otoczenie wybranego kołem.

Koty Norweskie Leśne

Norweski kot leśny, jak większość kotów, jest członkiem rodziny. Zachowuje się z rezerwą w stosunku do obcych i odpowiednio do warunków w swojej ojczyźnie są bardzo ostrożne. Przy bliższym poznaniu są przyjacielskie i delikatne. Dobrze przystosowują się do swoich właścicieli i nie są zbyt wymagające. Choć lubią pieszczoty, nie można zaliczyć ich do "kanapowców". Świetnie skaczą i wspinają się na drzewa. Istnieją także dowody na to, że koty mieszkające w pobliżu strumieni.....łowią ryby. Najlepiej czują się w domu z ogrodem. Jeżeli jednak trzymane są w mieszkaniu, muszą mieć dużo miejsca do biegania i zabawy.Futro wymaga czesania raz w tygodniu lub częściej. Jedynie podczas miesięcy letnich, kiedy wypadają włosy zimowe, szczotkowanie i czesanie jest na porządku dziennym. Należy uważać, aby nie tworzyły się kołtuny.Zwierzęta te mają gęste, wełniste podszycie, okryte przez błyszczące, nie nasiąkające wodą włosy. Są to koty długonogie, mają wydłużony, mocny tułów, charakterystyczną trójkątną głowę z długim prostym nosem. Umiejscowione wysoko uszy zwracają uwagę pędzelkami włosów, które sterczą na ich wierzchołkach jak u rysiów. Waga kocurów wynosi 6-9 kg, kotek 3,5-4,5 kg. Dopuszcza się wszystkie warianty umaszczenia oprócz barwy czekoladowej i lila.Jeżeli zdecydujemy się na zakup kota norweskiego, to tak jakbyśmy dostali dwa koty w cenie jednego. Tak bardzo różni się jego okrywa włosowa letnia od zimowej. W większości przypadków futro letnie jest krótkie i tylko po ogonie można wtedy stwierdzić, że mamy do czynienia z kotem długowłosym. Jesienią wyrasta na powrót futro zimowe i pojawiają się znowu typowe cechy tych kotów.

Koty z wyspy Man (Manx)

Koty z wyspy Man są łagodne, przyjazne i czułe. Mają najbardziej psi charakter spośród wszystkich kotów: bardzo przywiązują się do swoich właścicieli i wykazują skłonności do pilnowania domu. Jakikolwiek szum czy hałas powoduje ich reakcję, którą może być prychanie lub nawet atak. Można nauczyć je aportować i przychodzić na dźwięk gwizdka. Szybko uczą się reagować na komendę "nie wolno". Lubią też jazdę samochodem i nie boją się wody. Uwielbiają się bawić, dobrze skaczą (często wybierają wysokie miejsca w domu na odpoczynek), są też wspaniałymi łowcami myszy. Są to koty "rozmowne", ale ich głos jest cichy w stosunku do ich wielkości. Najbardziej odpowiada im towarzystwo osób spokojnych i zrównoważonych, nie stronią też od dzieci, o ile te nie robią zbyt wiele hałasu. Zgodnie żyją z innymi zwierzętami domowymi, podobno akceptują nawet ptaki i rybki.Koty z wyspy Man są średniej wielkości, lecz dzięki mocnej budowie kośćca robią wrażenie silnych i masywnych. Mają bardzo krótki tułów, boki ciała dość głęboko opuszczone. Tylne kończyny są w widoczny sposób krótsze od przednich. Sprawiają ogólne wrażenie okrągłych, lecz właściwie wyważonych. Tam gdzie u innych kotów zaczyna się ogon, u kotów z wyspy Man jest widoczna wyraźna dziura. Istnieją też koty z wyspy Man z ogonem szczątkowym, nie może on być jednak dłuższy niż 3 cm. Koty, które rodzą się z dłuższym ogonem nie mogą być wystawiane jako rasowe, są jednak wykorzystywane w hodowli w celu zachowania zdrowej rasy.

Dopuszczalne są wszystkie odmiany barwne. Zakazane są natomiast oznaki jak u kotów syjamskich, ubarwienie dzikie, cętkowane, kolor czekoladowy i lila. Koty te mogą być krótko lub długowłose. Kocury ważą około 4,5-5,5 kg, kotki są nieco mniejsze. Pełną dojrzałość zwierzęta te osiągają w wieku około pięciu lat.

U niektórych kotów tej rasy może występować schorzenie zwane czynnikiem kotów z wyspy Man. Może on powodować, że zwierzęta te chodzą niepewnie, a nawet kuśtykają, żeby poruszać się naprzód. Utrudnione jest wydalanie moczu i kału, mogą też wystąpić zmiany polegające na deformacji mózgu. Czynnik ten najczęściej ujawnia się przed czwartym miesiącem życia, dlatego też najlepsi hodowcy nie sprzedają nigdy kotów poniżej tego wieku. Poza tym są to koty zdrowe i często dożywają dwudziestu lat.

Koty Birmańskie

Dla ich zdrowia niezbędne jest wysokowartościowe pożywienie o odpowiednio wyważonym składzie. Konieczne jest również regularne czesanie i szczotkowanie, jednak nie trzeba tego robić codziennie tak jak w przypadku kotów perskich.Koty birmańskie są bardzo wyrównane i odznaczają się dobrym zachowaniem. Są nadzwyczaj łagodne i bardzo przywiązują się do ludzi. Dlatego szybko się smucą, jeżeli osoba, do której się przywiązały, wyjeżdża na dłuższy czas. Są bardzo ciekawskie wszystkiego, co je otacza. W pewnych okolicznościach stają się bojaźliwe, np. kiedy przychodzą do domu obce osoby. Wtedy uciekają i kryją się w najciemniejszy kąt. Ale bywa, że pozwalają się głaskać, a nawet wchodzą na kolana. Koty birmańskie najbardziej lubią towarzystwo osób spokojnych i zrównoważonych. Są łatwe w pożyciu i żyją w zgodzie z innymi zwierzętami: psami, kotami a nawet królikami. Lubią dzieci. Dobrze się uczą, jeśli można się nimi intensywnie zajmować. Preferowanym przez koty birmańskie środowiskiem jest przeważnie mieszkanie, ale przyzwyczajają się tez do wychodzenia z domu.Idealny Birman jest duży, ma nieco wydłużony masywny tułów i krótkie mocne kończyny z pięknie zaokrąglonymi łapami. Koty te zaliczamy do półdługowłosych. Futro jest delikatne i jedwabiste - dość łatwe do pielęgnacji, gdyż nie ma skłonności do tworzenia się kołtunów. Puszysty, bogato owłosiony ogon noszony bywa podobnie jak u wiewiórki (skierowany do góry). Charakterystyczną cechą kotów birmańskich są białe "skarpetki" na wszystkich czterech łapach. Okrywa włosowa jest barwy skorupek jaj kurzych, z wyraźnymi oznakami tak jak u kotów syjamskich. Są bardziej wrażliwe na zimno niż inne rasy kotów. To sprawia, że niekiedy lubią spać pod kołdrą.Koty birmańskie pojawiły się w Europie w 1920 roku. Sprowadził je do Francji amerykański milioner M.Vanderbild, który kupił parę świętych kotów od zakonnika ze świątyni Lao Tsun w Birmie. Z nabytej pary podróż przeżyła tylko kotka. Na szczęście była w ciąży i jej potomstwo dało początek hodowli tej rasy w Europie. Niestety II Wojna Światowa położyła kres wysiłkom hodowców. Trzeba było następnych dwudziestu lat, aby można było zaprezentować na wystawach tę piękną rasę kotów. Dokładne pochodzenie i geneza tej rasy wciąż jeszcze nie są do końca wyjaśnione. Znane są natomiast legendy, z których jedna głosi, że przed wiekami ludność zamieszkująca Birmę wybudowała na cześć bogini Tsu - Kya - Kse świątynię Lao -Tsun. Pewnego wieczoru w obliczu posągu bogini ze złota, z oczami z błękitnych szafirów, został zamordowany przez bandytów modlący się kapłan. Sihn, biała kotka żyjąca w świątyni usiadła na zwłokach kapłana i spoglądała z wyrzutem na złotą statuę. Wówczas promieniujący blask statuy zabarwił biel okrywy włosowej kotki na kolor złotożółty, nogi na kolor brązowy, a oczy stały się błękitne jak oczy bogini. Jedynie palce kotki, które były wsunięte w zwłoki kapłana zostały białe. Następnego dnia wszystkie koty zamieszkujące świątynie wyglądały jak kotka Sihn. Koty te świętego miejsca nie opuściły i po siedmiodniowym czuwaniu przy zwłokach towarzyszyły duszy kapłana wędrującej w zaświaty. Od tego czasu gdy główny kapłan umiera, koty birmańskie wybierają następcę przez otoczenie wybranego kołem.

środa, 9 maja 2012

Żywienie fretki

Mięso!
Jak wiemy, fretka jest drapieżnikiem a więc głównym składnikiem jej diety powinno być mięso. Może powiem jak ja podaję mojemu ogonowi. Dostaje on 2 razy dziennie surowe mięsko - on akurat ma pomieszane mięsko z indyka i z kurczaka - ja co jakiś czas kroję to mięsko i porcjuję: nabieram taką dość sporą łyżkę (już pokrojonego w kosteczkę i pomieszanego) i wsadzam do woreczka. I w ten sposób rozmieszczam to na porcyjki. Nie wiem czy zrozumiale to napisałam Wesoly I takie porcyjki mój fret dostaje 2 razy dziennie, z tym że on ma też gerberka - co to, napiszę na dole Wesoly Tak więc rano na śniadanko jada jedną porcję mięska, na obiadek gerber, na kolację znów mięsko.
Jakie mięso można podawać fretce? Z kurczaka, indyka, królika, wołowinę, podroby (ale oczywiście nie może zabraknąć mięska ; ]). Wieprzowiny fretkom nie dajemy. Mięsko musi być pokrojone w kostkę, wiadomo - żeby zwierzakowi było łatwiej zjeść.
Mhmm trochę chaotycznie to opisałam więc może podam link do strony, gdzie to jest dobrze i przejrzyście opisane, ale to później bo narazie jako nowy użytkownik nie mogę dodawać zdjęć i linków... Woda!
Fretki bardzo łatwo się odwadniają, dlatego muszą mieć stały dostęp do wody. Fretki piją wodę z miseczka bądź z poidełka. Najlepiej żeby była chłodna, ale nie lodowato zimna ani też bardzo ciepła.

Sucha karma
Sucha karma, tak jak woda, musi być dostępna dla fretki cały czas. Fretki czasem podjadają trochę w nocy no i w ciągu dnia, dlatego ważne, żeby miały - co podjadać, i żeby było to dla nich dobre i zdrowe Wesoly
Polecane fretkowe karmy to Bosch - Totally Ferret, Ferret Complete, z frecich jest również Vitakraft i inne. Niestety dobre frecie karmy sporo kosztują no ale cóż, nikt nie powiedział że fretka to tanie zwierzątko Wesoly Ale fretki mogą jeść również karmę dla kociąt, np. Purina Pro Plan (chociaż różne są zdania na jej temat), Royal itp. Dodam jeszcze, że w niektórych sklepach zoologicznych bardzo trudno dostać fretkową karmę - ja mojemu ogonkowi zamawiam z Internetu Boscha "Totally ferret baby".
Fretkom nie wolno podawać Whiskasa ani Kit-Kata, ponieważ BARDZO im szkodzą. Fretki po kilku latach jedzenia tego, mają problemy które mogą się skończyć BARDZO ŹLE .Witaminy
Małe fretki, przez cały okres wzrostu mogą dostawać Salvikal Wesoly Nie wiem czy jest dostępny w innej postaci, ale ja mam taki w proszku - wsypuję go do mięska (do jednej porcji, nie do każdej) tak na czubku łyżki - taką radę dostałam od hodowcy, od którego pochodzi moja fretka.
Poza tym np. Calo-pet czy Vita-pet (tego drugiego nie próbowałam, zaś pierwsze moja fretka uwielbia) to są pasty witaminowe. Bardzo znana jest również Malt-pasta, którą zazwyczaj ogony kochają - nie są to jednak witaminy, a pasta odkłaczająca dla kotów - zapobiega "zatkaniu" fretki Mruga Co prawda jest dla kotów, ale sprawdza się także u fretek i smakuje im.

Owoce i warzywa
Owoce / warzywa jakie podajemy fretce muszą być obrane, nie mogą mieć pestek (po prostu je wyjmij) i muszą być pocięte na kawałeczki - wiadomo że fret nie wsunie całego banana. Nie wolno podawać owoców cytrusowych, warzyw kapustnych. Za to można dawać jabłuszko, banana, ogórka, arbuz lub rodzynki (nie przesadzać! jedna rodzynka dziennie wystarczy) Tylko pamiętajmy, że to tak jak z ludźmi - zjesz za dużo smakołyków i nie czujesz się zbyt dobrze. U fretek też tak jest, więc przemyśl zanim dasz swojemu ogonkowi trochę za dużo niż by starczyło .ZABRONIONE FRETKOM
- sól
- cukier
- przyprawy
- czekolada
- kakao
- słodycze
- kawa
- herbata
- alkohol
- chipsy
- owoce cytrusowe
- warzywa kapustne
- cebula!!!!
- surowa wieprzowina
- wszelkiego rodzaju przetworzona żywność (jajecznica be, kiełbaska be)
- awokado
- leki przeznaczone dla ludzi
- psia karma
- chemikalia

Kot rosyjski niebieski

Kot rosyjski niebieski - rasa krótkowłosego kota, pochodząca z zachodniej Rosji.

Początek rasy datuje się na XVII wiek. Była zagrożona wyginięciem podczas II wojny światowej, lecz udało się ją ocalić. Zgodnie ze wzorcem, kot tej rasy powinien mieć umaszczenie niebieskie lub niebieskoszare.

Jest kotem średniej wielkości. Ma duże, zielone oczy w kształcie migdałów, duże, trochę spiczaste uszy i smukłą sylwetkę. Ma piękny, niezwykły kolor futra, ponieważ koniuszki jego włosów okrywowych pozbawione są pigmentu. Niedawno powstała nowa odmiana barwna tej rasy - biała. Obecnie trwają próby wyhodowania ich w kolorze czarnym.

Koty rosyjskie niebieskie od dawna uchodziły za szczególne zjawisko, gdyż już w XVII wieku gościły na polskich dworach książęcych. Rasa ta nie potrzebowała mistyfikacji, ponieważ jej oryginalny fenotyp pozostawał zbyt długo w nie zmienionym stanie. Mimo iż podobny do kota europejskiego krótkowłosego, rozwijał się jako rasa niezależnie od niego. Do dziś nie krzyżuje się ze sobą tych ras. Jak dla każdego kota, najważniejsze dla niego są pierwsze tygodnie jego życia, gdyż prawidłowo wychowane, mają niezwykłą zdolność nauczenia swoich ludzkich opiekunów rozumienia kociego świata. Młode kociaki są bardzo ciekawe otoczenia. Uwielbiają zabawy, tak samo jak dorosłe koty, po których nie zawsze to widać. Koty rosyjskie niebieskie są niesamowicie zwinne, poruszają się bardzo cicho. Są bardzo przyjacielskie, uwielbiają zabawy z opiekunem np: z piórkiem, sznurkiem. Lubią także towarzystwo innych kotów. Są dość towarzyskie i niezwykle czułe.

Jego krótka sierść nie wymaga skomplikowanych zabiegów pielęgnacyjnych. Należy ją regularnie, lecz nie za często, czesać gumową szczotką. Jego dieta powinna być dobrze zbilansowana, aby zapewnić dobrą kondycję jemu i jego sierści. Powinno się go często głaskać, by jego futro lśniło.
_________________
http://www.chomikownia.ubf.pl

Koszatniczka-KOSZTY

kosztuje powyżej 200 zł
Klatka - gdzieś w granicach 150-200(musi mieć panelowe pięterka i kołowrotek w minimalnej średnicy 28 cm)
Poidełko- ok 10 zł
żwirek - ok 20 zł(zależy jaki)
kołowrotek(jeśli trzeba dokupić) ok. 20 zł
Jedzenie-ok. 20 zł
zabaweczki-można zrobić lub kupić.
siano-mam na sprzedaż "swojskie" , ale może być z sklepu ok.2 zł.
piasek(pył do kąpieli)-taki dla szynszyli ok. 10 zł
+ jakieś wydatki zdrowotnie,niezdrowotne
Potem trzeba jeszcze kupić miskę na piasek,miskę na jedzenie(najlepiej ceramiczną) no inne takie niezbędne rzeczy. Co do zabawek , to niezbędny jest hamak , ponieważ kosze lubią na nim leniuchować

Czym i jak karmić szczura?

Jak i czym karmić?
Jak wszyscy dobrze wiecie szczur jest zwierzęciem wszystkożernym. Jednak nie wszystko, co mu podajemy jest dla niego zdrowe. W sąsiednim temacie Wilcza podała składniki, które są dla szczura szkodliwe. Nie można także podawać szczurowi samej mieszanki, ale urozmaicać jego dietę owocami, warzywami i innymi produktami nieszkodliwymi dla naszego pupila. Oprócz jakości musimy też zwracać uwagę na ilość. Pokarm podstawowy - mieszanka zbóż - musi być przez cały czas dostępna i systematycznie dosypywana lub wymieniana ze względu na zabrudzenie, bo zdarza się szczurom nasikać do miski z jedzeniem. Szczury nie opychają się jedzeniem, tylko jedzą małe ilości pokarmu wiele razy dziennie.Owoce:
- jagody, wiśnie i czereśnie (bez pestek)
- winogrona
- brzoskwinie, nektarynki, morele
- banany (nie za dużo, bo powodują tycie)
- jabłka i gruszki
Przed podaniem owoców pestkowych, należy pestkę wyciągnąć, bo szkodzi szczurom.
Zabrania się podawania owoców cytrusowych, które w swojej skórce posiadają substancję rakotwórczą.

Warzywa:
- kalafior
- ogórki
- kabaczki
- pomidory
- ziemniaki - bulwy
- kukurydza
- cukinia i dynia
- arbuz
- marchew
- kapustę - w małych ilościach
- zabrania się podawania cebuli i czosnku!
Oczywiście przed podaniem owoców i warzyw należy je umyć i dokładnie osuszyć.
Zaleca się podawanie "swoich" owoców i warzyw (z przydomowego ogródka czy działki). Często jest tak, że te sklepowe były pryskane chemikaliami i nawozami.Jaja, mleko, sery i mięso.
Jaja zawierają żelazo, węglowodany, białko i wiele witamin. Wskazane jest podawać jaja ugotowane na twardo lub lekko ścięte. Nie należy jednak przesadzić z ich ilością.
Można szczurom podawać mleko (lekko podgrzane), ale w małych ilościach, bo częste jego podawanie skończy się przebiałkowaniem.
Szczurom NIE MOŻNA podawać era żółtego, bo jest on bardzo tłusty, co prowadzi do otyłości szczura i innych chorób, np miażdżycy.
Jeżeli chodzi o mięso to można dać kawałek surowego mięsa wołowego. Jednak ja odradzam, o te ze sklepu posiadają więcej chemikalii niż samego mięsa.

Gałązki
Można szczurom dać do klatki gałązki z drzewa owocowego lub brzozy drobnolistnej. Gałązki będą służyć nie tylko do zabawy, ale także ścierania zębów. Apropo zębów, należy szczurom podawać coś, żeby mogły je ścierać, bo rosną przez całe życie. Dobrym rozwiązaniem są właśnie gałązki lub suchy chleb.

Chomik- Chomik stepowy - Cricetulus barabensis

Występowanie
Chomik stepowy występuje w południowo-wschodniej Azji, w środkowej Mongolii, północnych Chinach oraz na Syberii. Żyje na półpustyniach i stepach, na wysokości do 4000 m n.p.m.

Wygląd
Kolor futerka jest od ciemnobrązowego do rudobrązowego z szarym. Brzuch ma popielaty, na grzbiecie zaś ciemną pręgę. Dość długi osiągający 3cm długości, słabo owłosiony ogon.

Rozmnażanie
Chomiki te osiągają dojrzałość płciową w wieku 4-5 tygodni. Okres rui jest kwietnia do października. Ciąża trwa 20-22 dni, liczba w miocie waha się między 7-11 sztuk.
Systematyka
Domena - eukarioty
Królestwo - zwierzęta
Typ - strunowce
Podtyp - kręgowce
Gromada - ssaki
Podgromada - ssaki żyworodne
Szczep - łożyskowce
Rząd - gryzonie
Rodzina - chomikowate
Rodzaj - Cricetulus
Gatunek - chomik stepowy
_________________
http://www.chomikownia.ubf.pl

Ciężarna świnka- Jak o nią dbać?

Ja powiem tyle, że często zdarza się, że matka umiera podczas porodu lub nie ma pokarmu, żeby małe wykarmić. Wtedy co 2-3 godziny trzeba podawać oseskom przez pipetę pokarm (mleko w proszku). Samica zawsze wylizuje i masuje swoje potomstwo. Jeżeli samica umrze przy porodzie ta czynność spada na hodowcę. Wtedy po każdym karmieniu małych trzeba watką umoczoną w oleju delikatnie wymasować brzuszki i okolice odbytu, aby ułatwić wydalanie.Ciężarnej śwince należy podawac dużo witaminy C. Dieta musi by bogata w: siano, wodę, podstawowe zioła, dostęp do wapnia i składników mineralnych. W okresie laktacji również podajemy Calcium. Niedobór wapnia i magnezu może doprowadzic do poporodowej choroby tzw. tężyczki (jeśli natychmiast odpowiednio nie zadziałamy świnka umrze). Samicy nie wolno przekarmiac, gdyż prowadzi to do toksemii (po drgawkach następuje śmierc). Warto podawac liście malin, które ułatwiają poród.

Świnka morska i królik ?

królik i świnka znacznie się od siebie różnią.
królik jest z rzędu zajęczaków, świnka- gryzoni.
Należą do dwóch innych rzędów, a takie rozmnażanie jest praktycznie niemożliwe.
Czasami zdarzają się hybrydy międzygatunkowe, ale nie aż tak "dalekiego pochodzenia", jakim jest różność rzędów obu zwierzaków.

Świnka morska

Z karmieniem świnek nie ma dużego problemu, bo jedzą wszystko (ale nie wszystko jest dla nich zdrowe). Podstawowym pożywieniem świnki jest sucha karma, czyli pokarm ziarnisty. W sklepie można znaleźć mieszanki przeznaczone dla świnek. Oczywiście musimy sprawdzić czy pokarm jest ważny, świeży i czy nie ma w nim robaków. Nie wybierajmy takich pokarmów, które mają wiele kolorowych dodatków (Vitapol). Oprócz tego świnki lubią sianko oraz różne rośliny, które należy zrywać z dala od ruchu drogowego. Tak więc można jej nazrywać mlecz pospolity, babka lancetowata, babka zwyczajna, mniszek pospolity czy perz właściwy.
Ponadto świnka bardzo lubi jeść owoce i warzywa, np. marchew, buraki, pietruszkę, brukiew, kapustę, sałatę, szpinak, por, seler, a także młode pędy malin, jeżyn, porzeczek, a także gałązki akacji, brzozy, klonu, lipy osiki, topoli, morwy i innych drzew owocowych (oczywiście wcześniej trzeba je dokładnie umyć i osuszyć). Można bawić się ze świnką morską w różne zabawy np: połóż świnkę na podłodze i bierzesz jedzenie, które Twoja świnka bardzo lubi np. burak, trawka lub inny pokarm i przysuwasz jej do pyszczka tylko blisko, ale jej nie dajesz i podnosisz do góry jedzenie, lecz powoli! Twoja świnka powinna unosić pyszczek w kierunku jedzenia i jak uniesiesz już jedzenie na odpowiedniej wysokości świnka powinna stanąć na dwóch łapkach i dajesz jej nagrodę. Powtarzaj co pewien czas (miej cierpliwość, bo świnka nie od razu będzie to robiła i koniecznie poćwicz to z nią). Jak będziesz bardzo często dawał jej jedzenie, to świnka nie będzie chciała wykonywać tej czynności, ponieważ już się przeje.
<źródło: blog o świnkach morskich>
ażdy gryzoń ma swój indywidualny charakter. Nie sposób powiedzieć czy można oswoić. Są takie zwierzątka, których po prostu nie da się oswoić. Jeżeli Twoja świnka nie ucieka na Twój widok, to już się do ciebie przyzwyczaiła, więc możesz ją głaskać, przytulać itd. aż w końcu będziesz dla niej towarzyszką.

Żywienie małych królików

Zacznę od tego, że królik samodzielny to taki, który skończył 8 tygodni. W sklepach zoologicznych sprzedawane są króliki 6 tygodniowe, a nawet dużo młodsze. Wynika to z faktu, że króliczki są wtedy małe, słodkie i nieporadne, co przyciąga potencjalnych kupców. Jednak taki maluch zbyt szybko odłączony od matki jest narażony na wiele chorób, dlatego szczególnie powinniśmy o niego zadbać, gdyż nawet najmniejszy błąd w żywieniu może się skończyć śmiercią.Po zakupie królika, kupujemy dla niego karmę, którą był żywiony w sklepie. Zbyt gwałtowna zmiana diety może prowadzić do biegunki, która często w tak młodym wieku kończy się śmiercią. Zakupioną karmę mieszamy z granulatem, który jest podstawową i pełnowartościową karmą. Robimy to stopniowo, codziennie zmniejszając ilość karmy ze sklepu, a zwiększając ilość granulatu. Taki proces powinien trwać 10-14 dni, aż w miseczce zostanie sam granulat. Ilość podawanego granulatu może być nieograniczona do 6 miesiąca życia. Potem jego ilość należy stopniowo zmniejszać gdyż zbyt długie podawanie takiej ilości karmy prowadzi do nadwagi.

Oprócz siana, które jest PODSTAWĄ w króliczej diecie, możemy takiemu malcowi podawać suszone warzywa, zieleninę lub zioła. Świeże, zielone pokarmy wprowadzamy dopiero od 3 miesiąca życia. Gdy nasz ulubieniec skończył już 3 miesiące, wówczas możemy urozmaicić jego dietę w świeży, zielony pokarm. Najłatwiej jest zacząć od natki pietruszki, gdyż jest ona chętnie zjadana przez króliki. Zaczynamy od małych kawałków i obserwujemy czy po zjedzeniu królik robi normalne, twarde bobki. Jeśli są miękkie lub pojawiła się biegunka to odstawiamy natkę i robimy przerwę w wprowadzaniu nowych pokarmów aż bobki będą normalne.

Każdy nowy produkt wprowadzamy STOPNIOWO. Wprowadzenie nowego produktu do diety powinno trwać około 7 dni. Po tym okresie możemy wprowadzić np. zielony koperek. Nigdy nie podajemy tak małemu królikowi kilku nowych produktów naraz, powód: pojawienie się biegunki. Nie jest to reguła, ale po co ryzykować zdrowie naszego przyjaciela? Małym dzieciom od razu też nie podaje się sałatki, tylko zaczyna od startych warzyw i owoców, stopniowo przechodząc do bardziej urozmaiconej diety. W przypadku królików i innych zwierząt jest tak samo

Jak dbać o domowego zwierzaka?

W dzisiejszych czasach ludzie trzymają w domach naprawdę przeróżne zwierzęta. Psy, koty, rybki, ptaki czy gryzonie są na porządku dziennym. Ostatnio przestają już dziwić pająki, węże, kameleony, tygrysy czy inne zwierzęta, które chętniej oglądalibyśmy w zoo albo na Discovery. O każdego domowego zwierzaka trzeba dbać, bez względu na wymagania danej rasy czy gatunku - pewne rzeczy dotyczące troski o zwierzęta są niezmienne. Oto garść porad: Każde zwierzę musi mieć wydzielone miejsce, w którym stworzysz mu jego osobiste, niezależne królestwo. Nawet gdyby zwierzak chętnie nie przebywał w „kojcu”, powinien mieć tam swoje zabawki czy kocyk. W końcu przyzwyczai się do zapachu w tym jednym miejscu i instynktownie będzie do niego wracał. Jeśli zmieniasz gryzoniom wióry w akwarium czy klatce, wcześnie zapamiętaj, jak rozstawione miał różne rzeczy w swoim królestwie. Dla przykładu – małe myszki okopują wiórami domki, w których mieszkają, z czym zazwyczaj trochę im schodzi. Dlatego jeśli wymieniasz ściółkę, możesz potem podsypać domek tak samo, jak wcześniej zrobił to gryzoń. Nie ingeruj znacznie w miejsce, gdzie przebywa twój pupil, bo przyzwyczaja się do swojego otoczenia. To tak jakby ktoś bez słowa raz na jakiś czas poprzestawiał ci meble w twoim domu. Prawda, że nie byłabyś zadowolona?Pamiętaj, żeby zawsze zapewnić zwierzakowi dostęp do czystej, chłodnej wody. Niektóre zwierzęta mogą dać ci znać, że są spragnione. Króliki chwytają miseczkę czy nakrętkę (w których zazwyczaj mają wodę) i rzucają je na kraty klatki. To dla ciebie sygnał, że chciałyby się napić. Pies może ujadać. Nie powinnaś jednak dopuszczać do sytuacji, w której to zwierzę musi się „upominać” o wodę. Podobnie jest z jedzeniem. Uważaj, żeby nie przekarmić pupila, bo może być to dla niego bardzo szkodliwe. Otyłe zwierzęta, tak samo jak ludzie, bardzo się męczą i mogą szybko odejść z tego świata. Często lepiej jest również karmić zwierzaki zwykłym, naturalnym pożywieniem niż zmodyfikowaną karma z pudełka. Królik chętniej zje obierki z marchewki czy koniczynę, a chomik kawałek herbatnika niż mieszankę z kartonowego opakowania.Zwierzaki trzeba raz na jakiś czas umyć, bo – jak ludzie – brudzą się. Dotyczy to zwłaszcza psów i kotów, czyli generalnie „sierściuchów”. Psa najlepiej zagonić do wanny i tam obmyć go pod prysznicem. To samo tyczy się kota. Zauważ, że gryzonie myją się same, jednak nie zaszkodzi zwrócić uwagi, czy są czyste. Króliczka czy myszkę zawsze możesz wziąć na ręce i delikatnie je obmyć. Nie zapominaj także o czesaniu zwierząt, które mają futro. Raz na jakiś czas musisz je wyczesać, żebyś nie musiała potem po całym domu szukać jego kłaczków ;-). Także zwierzęta lubią się bawić. Ponieważ najbardziej zżyte są ze swoim opiekunem, to on powinien dostarczać im rozrywki. Z psem można bawić się dosłownie wszystkim, zarówno w domu jak i na dworze. Wygospodaruj choćby kwadrans dziennie na zabawę z twoim pupilem. Psu możesz po prostu rzucać grzechotkę lub cokolwiek innego (piłeczkę, zabawkę). Koty uwielbiają bawić się kłębkiem nici lub czymś na sznurku, np. jojo. Ponieważ trudno ganiać się z gryzoniem, wężem czy pająkiem, zapewnij im rozrywkę w akwarium, klatce lub terrarium. Myszy uwielbiają kręcić się na kółku, wąż chętnie oplecie się wokół gałęzi lub schowa za kamieniami i roślinkami. Rybki chętnie wpływają do muszelek, domków. Zwierzęta naprawdę nie lubię się nudzić!Codzienne obowiązki przy pupilu

Mogą być monotonne i męczące, ale pamiętaj, że posiadanie zwierzęcia to nie tylko przyjemność, ale także – a może zwłaszcza – obowiązki. Jeśli chodzisz na rano do pracy i nie możesz wyprowadzać psa na dwór, ustal, kto z twojej rodziny będzie to robił. Zwierząt nie można zaniedbać. Kot chętnie spędza dnie poza czterema ścianami, ale jeżeli mieszkasz w bloku, jego kursowanie między domem a podwórkiem może być trudne. Naucz go załatwiać się w kuwecie i zmieniaj żwirek, kiedy tylko będzie taka potrzeba! Królika dobrze jest co najmniej raz dziennie wypuścić z klatki, żeby poskakał i pobiegał. Sprzątaj po pupilach, karm je i dostarczaj rozrywki, a wszyscy będziecie zadowoleni.

sobota, 7 kwietnia 2012

Jamnik długowłosy a dziecko

Jamnik długowłosy jest bez wątpienia odmianą psa mającego niezmiernie radosny charakter. Ich lojalność wobec opiekuna, którym może być także i dziecko, jest jedną z bardziej znanych w świecie zwierząt. Należy też wytłumaczyć dziecku, że jamnik jest żywym stworzeniem. Uwielbia pieszczoty, jest wrażliwym i czułym psem. Zarówno młodsze jak i starsze dziecko powinno pamiętać, że ani jamnik ani żadne innego rodzaju stworzenie nie powinno być potraktowane, jako dodatkowe wyposażenie mieszkania. W oparciu o zabawę istnieje możliwość nauczenia go kilku sztuczek.

Jamnik długowłosy

Jamnik długowłosy. Odmiana uważana przez wiele osób za najładniejszą formę jamnika. Zawdzięcza to bez wątpienia swej długiej i lśniącej sierści oraz tzw. „piórom” znajdującym się na jego ogonie. Szczególnie okazale prezentuje się sierść na jego szyi, w zwłaszcza w chwili aktywnego reagowania na intruza. Jamnik długowłosy powstał w wyniku skrzyżowania jamnika krótkowłosego, z cocker spanielem i długowłosym płochaczem. Jego długowłosa sierść przyczynia się do postrzegania tej rasy, jako jednej z najdłuższych odmian jamnika.
Waga i wysokość zawiera się w podobnych liczbach jak w przypadku pozostałych dwóch odmian standardowych, czyli waga zalecana 6-7kg. właściwa dopuszczalna to 8-9kg. jego wysokość w kłębie to 25-26 cm.
Umaszczenie podobne do odmiany jamnika krótkowłosego, czyli;
Jednokolorowe, tygrysie(marmurkowe) lub dwukolorowe, w kolorach rudym, brązowym i czarnym, czarne podpalane jest najrzadziej spotykanym.Jamnik długowłosy jest postrzegany za jedną z najłagodniejszych odmian tej rasy. Są zdecydowanie bardziej spokojnymi psami, niewykazującymi się tak jak w przypadku odmiany szorstkowłosej znaczniejszymi zapędami łowieckimi. Pomimo posiadania dość dużego uporu jak w przypadku wszystkich odmian jamnika, są one nieco łatwiejszymi w ułożeniu, zwłaszcza jeśli okażemy im serdeczność i zainteresowanie. Odmiana psa uwielbiającego zabawę, odznaczającego się czasami zapędami typowo „łobuzerskimi”, zwłaszcza podczas zabaw z dziećmi i chęci okazania swego nazbyt dobrego humoru.Nieco znaczniejszym utrudnieniem w przypadku tej rasy może okazać się częsta potrzeba czesania jej jakże jedwabistego włosa, potrzeba ta wynika z zapobieżenia jego kołtunienia się.

Buldog

Nie jest do końca jasne pochodzenie buldoga francuskiego. Prawdopodobnie do Francji trafił z Anglii lub Hiszpanii, tutaj został zminiaturyzowany i dostał się na salony. Dzisiaj najczęściej trzymany jest jako pies do towarzystwa, choć nadaje się także do stróżowania.

Wysokość tej rasy to 23-30 cm w kłębie. Waga mieści się w granicach 8-14 kg.

Umaszczenie U buldoga francuskiego można spotkać umaszczenia białe, pręgowane, płowe lub łaciate (na białym tle). Cechą charakterystyczną są jego uszy, przywodzące na myśl uszy nietoperza, oraz spłaszczony nos i wysklepione czoło.

Pielęgnacja Krótka sierść buldoga francuskiego nie wymaga żadnych specjalnych zabiegów pielęgnacyjnych.

Zdrowie Rasa ta ma skłonność do chorób skóry (o podłożu alergicznym) i oczu, potrzebna jest również specjalna pielęgnacja charakterystycznie ukształtowanego pyska.

Rodzina Buldog francuski odziedziczył nazwę po przodkach hodowanych do walk z bykami, jednak sam jest psem łagodnym i towarzyskim. Dobrze odnajduje się w rodzinach z małymi i większymi dziećmi. Jest żywy i spostrzegawczy, lubi się bawić i mocno przywiązuje się do właściciela.

Yorkshire Terriery a dzieci

Yorkshire terriery są jednymi z psów niesamowicie skorych do aktywnej zabawy. Trudno jest spotkać się u nich z oznakami agresji, jako że lubią ustawiać osoby „pod siebie” cenią sobie zabawę z dziećmi gdyż wówczas w pełni mogą wykazać się swymi zdolnościami i chęciami przywódczymi. Bywają nieufne wobec obcych ludzi, mówi się, że potrafią wyczuć charakter człowieka i w chwili zagrożenia stają się niezmiernie szczekliwymi psami, co przyczynia się do postrzegania ich w charakterze doskonałego rodzaju, głośnego obrońcy dzieci, robiąc wiele hałasu w chwili choćby najmniejszego zagrożenia. Psy są nieznacznych rozmiarów, a ich waga nie przekracza zazwyczaj 5 kg. Nie należy ich traktować jednak, jako psa zabawki, gdyż takimi nie są i nie pozwalają na traktowanie siebie samych w tych kategoriach. Potrafią na swój sposób opiekować się dziećmi, lecz nie stają się psami im posłusznymi, chyba że w swej hierarchii ustawią je jako prawowitego swego pana.

Yorkshire terrier

Nieco bliższa genealogia nazwy yorkshire terrier wywodzi się od dwóch zupełnie odrębnych słów. Yorkshire jest to jedno z północnych hrabstw wchodzących w skład Wielkiej Brytanii, w której to owego rodzaju rasa została wyhodowana. Terier natomiast wywodzi się bezpośrednio od greckiego słowa, „terra” co w tłumaczeniu oznacza ziemię. Takimi też psami są teriery, psami lubiącymi kopać w ziemi. Ze względu na swe dość nieznaczne rozmiary, pierwotnym i głównym zadaniem yorkshire terrierów było polowanie i tępienie gryzoni w XIX wieku w wielu ubogich robotniczych domach. Wykorzystywane one były także czasami w polowaniach w celu wypędzenia z nory zająca lub królika, dość często po wykonaniu zadania były zabierane na wierzchowca. Dawniejsze psy tej odmiany nie były tak uroczymi osobnikami jak większość dzisiejszych yorków, postrzeganych przeważnie, jako małe pieski z wpiętą kokardą we włosy na swej bujnej grzywie, były one też nieco większe od obecnie dziś podziwianych yorkshire terrierów. W tamtym czasie uchodziły one, za nieszczególnie urodziwe, kudłate pieski z krótkimi nóżkami. Dopiero z biegiem czasu, nieco dokładniej mówiąc to pod koniec XIX wieku, stały się one cenionymi pieskami przez wiele arystokratycznych Pań, acz nie tylko z tych kręgów. W 1889 roku został założony pierwszy klub miłośników tej rasy psów. Za pierwszego przedstawiciela i protoplastę tej odmiany, powszechnie uważa się dziś yorka znanego pod nazwą Huddersfield,Znane w obecnym czasie yorki to przede wszystkim psy do towarzystwa o charakterze małych zadziornych czworonożnych przyjaciół człowieka. W skuteczny sposób nadają się także, jako głośni stróże wielu małych mieszkań. W naszym kraju nieco znaczniejsze zainteresowanie i dość ożywiona moda na posiadanie psa tej rasy rozpoczęła się wraz z nadejściem lat 80 i trwa do dnia dzisiejszego. Jest to bez wątpienia jedna z bardziej uniwersalnych ras pasujących zarówno do typowej rodziny wielodzietnej jak i osoby lubującej się w samotnym spędzaniu wolnego czasu. Yorkshire terier w doskonały sposób będzie pasował zarówno do zasiedziałego nieco emeryta jak też osoby kochającej podróże. Wady i zalety Yorkshire Terriera

Nieco mniejszy yorkshire terier jest normalnym wartościowym terierem z wszystkimi wadami i zaletami typowymi dla tej właśnie rasy. Jedną z cech charakterystycznych, szczególnie wyróżniających praktycznie każdego yorkshire terriera jest jego dosyć znaczny upór i dominacja, co jest poparte dodatkowego rodzaju chęcią przewodniczenia stadu. Czasem można spotkać się ze stwierdzeniem, że to york szkoli swego opiekuna i domowników a nie oni jego. Wpływ na tego rodzaju stan rzeczy ma również bez wątpienia jego ogromny psi urok, co w poparciu z jego ponadprzeciętnym wdziękiem pomaga mu i to w dość znacznym stopniu w owinięciu sobie człowieka wokół własnej postaci. Czasami, jako jedna z jego znaczniejszych wad jest postrzegana jego zbyt nadmierna szczekliwość. Yorki cechują się ogromnym przywiązaniem do swego opiekuna, czasami zmiana właściciela zwłaszcza w przypadku dojrzałego osobnika może okazać się przeżyciem ponad jego siły i okazać się dlań prawdziwym szokiem.

Siberian husky

Siberian husky to typowy pies stadny, wymagający od swego właściciela, aby ten poświęcał mu sporą ilość swego czasu i nieco szczególniejszej uwagi. Ta cecha występująca u wszystkich psów tej rasy określa także jego dość ścisły sposób wychowania i przyszłego ułożenia. Pies musi postrzegać swego opiekuna, jako przywódcę stada, w innym przypadku będzie starał się zdominować zarówno opiekuna jak i innych współmieszkańców. Od pierwszych początków swej służby człowiekowi, które miały miejsce około 3000 lat temu, psy te były wykorzystywane przez Czukczów, jako psy pociągowe. W tym okresie większość zdrowych samców poza przywódcami ciągnącymi w pierwszym rzędzie sanie, było kastrowanych. Zabieg ten pozwalał na utrzymanie czystości stada w odpowiedniej ilości psów, jak też przyczyniał się do zgromadzenia znaczniejszej tkanki tłuszczowej, co wpływało w sposób pozytywny na opóźnienie utraty ciepła z organizmu,Już jak sama nazwa wskazuje, siberian husky jest rasą psów wywodzących się z trudnych i mało przyjaznych życiu człowieka, rejonów Syberii. Jest to jedna z typowych ras psa pierwotnego, co oznacza, że materiał genetyczny tej rasy psów w bardzo małym stopniu różni się od genów dziko żyjącego wilka. Pochodzenie psa pierwotnego jest postrzegane przez wielu znawców, jako bezpośrednia linia pierwszego udomowionego psa. W wyniku przeprowadzonych badań, podpartych badaniami DNA wyłoniono czternaście psich pierwotnych ras, pośród których znalazł się także wspomniany husky.Z biegiem czasu siberian husky został sprowadzony na tereny dzisiejszej Kanady. Miało to miejsce w 1909 roku a osobą, którą się w dniu dzisiejszym uważa, iż dokonała tego faktu, był niejaki William Goosak, który zajmował się handlem futrami przywożonymi z terenów syberyjskich.

Do rozpoczęcia hodowli siberian husky, w bezpośredni sposób przyczynił się niejaki Lenard Seppali, który to był głównym laureatem kilku wyścigów psów zaprzęgowych. Na skutek rozpoczętej przez niego hodowli, rasa została zarejestrowana w AKC, czyli największej amerykańskiej organizacji kynologicznej.

Na kontynent europejski psy tej rasy trafiły na przełomie lat pięćdziesiątych i sześćdziesiątych. Ich popularność w nieco znaczniejszy sposób wzrosła jednak dopiero wraz ze wzrostem zainteresowania tego rodzaju sportem zimowym, jakim są wyścigi psich zaprzęgów. Siberian husky a dziecko

Normalny, w pełni zdrowy i odpowiednio ułożony siberian husky, przenigdy nie zrobi dziecku krzywdy. Oczywiście zdarzają się jak we wszystkim odstępstwa od tego rodzaju reguły, dotyczą one jednak psów mających zaburzenia swej psychiki i nieodpowiednio ustaloną we wcześniejszym okresie wychowania, hierarchię wartości stada. Kwestia ta jest jedną z ważniejszych w ogólnym kształtowaniu charakteru husky. Psy tej rasy to zazwyczaj psy ufne wobec domowników, znoszące w cierpliwy sposób zabawę z dziećmi, jako że jest to dosyć silny i energiczny pies warto zwrócić dziecku uwagę, aby było rozważne w podejściu do niego gdyż całkiem niechcący husky może je obalić, nie powinno również za nadto zbliżyć się do psiej miski, husky w obronie swego pokarmu może zjeżyć sierść i warknąć. Raczej wielce niewskazane jest, aby kilkuletnie dziecko wychodziło samotnie na spacer z psem tej rasy. Utrzymanie go na smyczy sprawia często sporo trudności osobie dorosłej a co dopiero mówić o kilkuletnim dziecku.

Owczarek podhalański

Duży silny pies, dosyć charakterystyczny dla całego podhalańskiego regionu. Owczarek podhalański to typowa Polska rasa psa pasterskiego posiadającego średniej długości sierść w kolorze białym. Kolor sierści w przypadku tej rasy nie jest przypadkowy, otóż jest on tak dobrany i ukształtowany przez hodowców ze względu na łatwiejszą możliwość odróżnienia psa od dzikiego zwierzęcia. Również zwierzęta hodowlane widząc jaskrawy kolor stawały się mniej płochliwe i nie bały się widoku psa. Najprawdopodobniej owczarek podhalański jest potomkiem wołoskich psów pilnujących.

Psy rasy, jaką jest owczarek podhalański, charakteryzują się dosyć muskularną i silną budową kości będących nader harmonijnie ukształtowanych w stosunku całego ciała. Poza wykorzystaniem tej rasy w pasterstwie, w dniu dzisiejszym jest ona dosyć chętnie postrzegana, jako rasa psów typowo stróżujących, pilnujących w doskonały sposób obejścia domu swego pana.Owczarek podhalański dosyć często bywa także nazywany popularnie w nieco skróconej formie podhalan. Przed wojną był to pies bardzo chętnie wykorzystywany przez służby wojskowe i ówczesną milicję, jako jeden z charakterystycznych psów patrolowych oraz stróżujących. Do dzisiejszego dnia jest w dalszym ciągu szczególnie wykorzystywany w pracy przez Górskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe, jako jedna z ras lawinowego psa ratowniczego. Jego jedną z najcenniejszych zalet jest przywiązanie do stada, jak też niezależność oraz brak pojawiającego się lęku w stosunku do obcych, zupełnie mu nieznanych osób. Znaczną zaletą tej rasy jest niesamowicie szybka reakcja w chwili zagrożenia. Istnieje możliwość korzystnego wzmocnienia wszystkich tych cech przez odpowiednie wychowanie i ułożenie posiadanego psa. Owczarek podhalański jest wybitnie socjalną rasą psa, posiadającego ogromną potrzebę znalezienia się i przebywania w grupie. Psy tej rasy są obdarzone przez naturę w obfitą szatę, korzystnie chroniącą je przed trudnymi warunkami atmosferycznymi występującymi w regionie Podhala, jest to dosyć sprzyjające zwłaszcza podczas ostrych, mroźnych zim a także w okresie lata. Futro tych psów jest specyficznego rodzaju izolatorem chroniącym je w doskonały sposób przed letnim i upałami i możliwością przegrzania organizmu. Owczarek podhalański dożywa zazwyczaj 12-13 lat, jednak odpowiednio prowadzony ma możliwość przekroczenia tego okresu czasu. Owczarek podhalański a dziecko

Owczarek podhalański to znacznych rozmiarów pies pasterski, śmiało także można powiedzieć, że to wręcz ogromny pieszczoch, uwielbiający pilnowanie powierzonego mu stadka i wspólną z nim zabawę. Z biegiem czasu stał się on także doskonałego rodzaju towarzyszem do zabaw dla dzieci. Stało się tak w związku z posiadaniem przez tą rasę ponadprzeciętnego niezmiernie silnego, instynktu opiekuńczego połączonego z ogromnym przywiązaniem i wiernością. Jest to jeden z niezwykle czujnych i obrończych psów oddanych w całości swej rodzinie. Owczarek podhalański to pies cierpliwy, obdarzony ogromną tolerancją w odniesieniu do dzieci, a także do innych poza nim zwierząt domowych, znajdujących się pod wspólnym dachem. Szybko przywiązuje się do dzieci mieszkających razem z nim. Potrafi ze sporym zaangażowaniem bronić obejścia w chwili zagrożenia, praktycznie rzecz biorąc jest on psem zawsze gotowym do interwencji. Pies ten w doskonały sposób zdaje się rozumieć swą rolę, jaką ma do spełnienia w służbie swemu panu.

Owczarek niemiecki długowłosy

Jest to odmiana psa wywodzącego się w prostej linii od rasy owczarka niemieckiego. Rasy powstałej jak sama nazwa wskazuje na terytorium Niemiec. W początkowym okresie użytkowania był on postrzegany za rasę typowego psa pasterskiego. Ze względu na długość okrywy włosowej tej rasy zostały wyodrębnione poszczególne odmiany owczarka niemieckiego, gdzie jedną z nich jest odmiana długowłosa. Sierść tego psa to włos okrywowy i tak zwany podszerstek, Włos jest długi i miękki, ciekawostką jest, że na udach psa uwidocznione są tzw. obszerne portki włosowe. Ogon tych psów charakteryzuje się wyglądem typowego pióropusza od spodniej strony.

Jak wszystkie odmiany tej rasy tak i ta jest odmianą psa kochającego wolność i aktywny tryb spędzania wolnego czasu. Jest to pies dla ludzi lubiących codzienne, nieco dłuższe spacery.

Waga waha się od 34-43 kg,

Wysokość w kłębie 57-62 cm.
Często spotykaną dolegliwością pośród psów tej odmiany okazują się być dolegliwości jelitowo-żołądkowe w postaci skrętów żołądka. Czasami mogą przydarzyć się owczarkom alergie pokarmowe. Nieco częściej spotykana jest także dysplazja stawu, zwłaszcza stawu biodrowego, przyczyniająca się do powstawania problemów z poruszaniem się, zwłaszcza u psów będących w nieco starszym wieku. W związku z posiadaniem długiego włosia są one nieco bardziej odporne na mało sprzyjające warunki atmosferyczne. Owczarek niemiecki długowłosy a dziecko

Jak w przypadku większości nieco większych ras tak i w przypadku tej rasy wymagane jest zachowanie kontroli i nieco ograniczonego zaufania podczas zabawy między psem a dzieckiem. Nie mniej jednak jest to jedna z doskonalszych odmian psa posiadającego typowy charakter psa rodzinnego, który po odpowiednim ułożeniu i wyznaczeniu mu granic przez jego opiekuna, okazuje się być doskonałego rodzaju psem do wspólnych zabaw i igraszek z dziećmi.

Najlepsze rasy dla małego dziecka

Wielu rodziców decyduje się na to, aby powiększyć swoją rodzinę o czworonożnego pupila. Niektórzy robią to, ulegając długim prośbom i namowom dzieci, których największym marzeniem jest posiadanie pieska. Inni natomiast z zamysłem kupują szczeniaka, aby wychować go razem z małym dzieckiem i w ten sposób skłonić malucha oraz zwierzę do nawiązania głębokich i bliskich wzajemnych relacji. Obie strategie są godne pochwały, gdyż wielokrotnie udowodniono, że psy mogą doskonale wpływać na dzieci, kształtując w nich wrażliwość i opiekuńcze postawy, a także uspokajając i pomagając przetrwać trudne chwile czy konflikty z rówieśnikami. Istnieje jednak zasadniczy warunek – musimy wybrać szczeniaka takiej rasy, która posiada cechy umożliwiające jej harmonijne i bezpieczne mieszkanie pod jednym dachem z dorastającymi maluchami.Zwierzę, które będzie towarzyszem zabaw całkiem małych dzieci powinno przede wszystkim być zupełnie pozbawione agresji, a także wykazywać się daleko posuniętą cierpliwością oraz pogodnym usposobieniem. Najtrudniejszy jest z pewnością moment, w którym brzdąc raczkuje lub zaczyna naukę chodzenia, ma wtedy bowiem nieskoordynowane ruchy, pragnie wszystkiego dotknąć i może zezłościć mniej odpornego na zaczepki psa. Najlepiej sprawdzają się wtedy rasy takie jak Labrador czy Golden Retriver, które z natury nie reagują agresywnie, są niezwykle wesołe, skore do zabawy i wytrzymują nawet najbardziej brutalne pieszczoty. Inną polecaną przez hodowców rasą jest Alaskan Malamute, który bardzo przywiązuje się do dzieci, lubi ich towarzystwo, a przede wszystkim w każdej sytuacji zachowuje kamienny spokój – znudzony nachalnym głaskaniem czy ciągnięciem za ogon po prostu odwróci się i odejdzie w swoją stronę.Dzieciakom w wieku szkolnym i nastolatkom można już powierzyć nieco więcej obowiązków związanych z opieką nad pupilem. Łatwiej tez wytłumaczyć im, że niektóre zachowania mogą sprawić zwierzęciu ból albo przykrość, dlatego jeśli chodzi o wybór rasy, mamy tu nieco większe pole manewru. Wprawdzie dość szczekliwymi, lecz wesołymi i energicznymi towarzyszami zabaw zarówno w domu, jak i na świeżym powietrzu mogą być pieski takie jak Beagle lub mniejszych rozmiarów Yorkshire Terrier.Nieco spokojniejszym usposobieniem wykazuje się leniwy Basset, który świetnie sprawdza się jako przyjaciel dla dziecka łagodnego i nieśmiałego, mającego problemy z nawiązywaniem więzi z rówieśnikami. Ze starszym dzieckiem lub nastolatkiem doskonale porozumie się również Owczarek niemiecki, który łatwo pozwala się szkolić i jest wiernym oraz pogodnym towarzyszem swojego opiekuna. Dobrą alternatywą dla tradycyjnego owczarka może być także na przykład łagodny i przyjazny Dalmatyńczyk.

Mops

Mopsy to małe psy z wielką osobowością. Żyją, aby kochać i być kochanym i były hodowane z jednego powodu: na Twego towarzysza. Będą starać się żyć na Twoich kolanach, jeść Twoje jedzenie i spać w Twoim łóżku. Są niesamowicie zabawne, otwarte, elastyczne, szczęśliwy, pełne życia i czułe. Potrzebują towarzystwa ludzi, i nie jest dobrze, aby zostawały same przez długi okres czasu .Twój Mops chce być częścią Twojej rodziny i spędzać swoje życie przy Twoim boku.Wspaniale dogadują się z dziećmi i zazwyczaj dobrze żyją z innymi zwierzętami w domu. Mopsy nie są psami aktywnymi. Cieszą je codzienne spacery, ale nie wymagają godzin ćwiczeń każdego dnia. Nie lubią wody (większość nie umie pływać) i nie będą gonić za dyskiem lub piłką. Zamiast tego wolą poleżeć na kolanach. Mopsy źle znoszą skrajnie wysokie i niskie temperatury. Płaski pysk i krótki nos powoduje u mopsa przegrzanie w czasie upałów, co może skończyć się śmiercią w krótkim czasie. Musisz być szczególnie czujny w gorące i wilgotne dni. Nigdy nie powinny być pozostawiane same bez nadzoru. Kochają jeść (i jeść i jeść!), a więc są narażone na otyłość. Dlatego należy uważać, aby ich nie przekarmiać i zapewnić im odpowiednią dawkę ruchu. Są inteligentne i możliwe do wyszkolenia, ale często wolno uczą się czystości. Krótko mówiąc, te małe pieski żyją, aby sprawiać Ci przyjemność i spodziewają się być w centrum uwagi. Są zabawne, próżne, wrażliwe i przytulaste. Ale trzeba wiedzieć, że mają one tendencję do kichania, prychania, chrapania … i pierdzenia … dużo. Hej, przynajmniej szczekają mało!

Flyball

Dyscyplina ta powstała pod koniec lat 70. w Kalifornii. Po raz pierwszy Flyball został rozpowszechniony przez Herberta Wagnera, który na zawodach im. Johnniego Carson po raz pierwszy pokazał amerykanom tą ciekawą psią dyscyplinę sportową. W latach 80. sport ten zyskał tak ogromną popularność, że utworzono the North American Flyball Association (NAFA), stanowiącą autorytet w tej dziedzinie. Sport ten uprawia się w drużynach, składających się z czterech psów. Konkurencje polegają na przebiegnięciu psa przez płotki i inne przeszkody do maszyny, która po naciśnięciu łapą (lub w przypadku małych i lekkich psów - całym ciałem) wyrzuca piłkę. Po złapaniu piłki pies jak najszybciej musi wrócić do właściciela. Na torze znajdują się cztery płotki ustawione 3 m od siebie, w tym pierwszy z nich znajduje się w odległości 1.8 m od linii startowej, a ostatni 4.5 m od maszyny wyrzucającej piłkę. Łącznie daje to 15.5 m długości toru. Wysokość przeszkód zależy od wysokości w kłębie najniższego psa w drużynie. Wygrywa ta drużyna, która wykona zadanie poprawnie ( z jak najmniejszą liczbą błędów) i w jak najkrótszym czasie. Obecnie najlepszy wynik w Stanach Zjednoczonych należy do drużyny SpringLoaded z Michigan, w Stanach Zjednoczonych.

Flyball jest dobrym sposobem na zabawę i spalenie energii psów takich jak Border Collie czy teriery. Dobrze sprawdzają się również Whippety, Akity, Alaskan Malmute, Foxhoundy, Cocker Spaniele i mieszańce.Pies, psy, rasy psów - Szarik.pl,

Agility

Agility - jest to kolejny sport kynologiczny, polegający na tym, że pies prowadzony przez swojego przewodnika głosowymi i ruchowymi komendami musi pokonać specjalny tor przeszkód.

Pies musi zaliczyć przeszkody, być prowadzonym po przeszkodach w odpowiedniej kolejności (przewodnicy przed startem mają czas na zapoznanie się z układem toru). Należy zaliczać tzw. strefy kontaktu, np. pies wbiegając na równię pochyłą nie może od razu skoczyć na jej szczyt, ale musi zaliczyć tę strefę (choćby jedną łapą).

Psy oceniane są przez sędziów w kategoriach dostosowanych do wielkości psa. Dla mniejszych psów poprzeczki niżej, dla większych wyżej (kategorie small, medium i large). Pierwotnie sport ten zyskał popularność jako przerywnik w czasie zawodów jeździeckich. Przeszkody występujące na parkurze to : slalom, huśtawka, stacjonaty (tzw. hopki), palisada, kładka, stół (nieużywany w Polsce), skok w dal, tunel sztywny oraz rękaw.

Szczenię w domu

Obserwujmy psiaka i jego zachowania, zwłaszcza w czasie wymiany zębów (między 4 a 5 miesiącem życia). Jak tylko zauważymy, że zaczyna gryźć meble lub szarpać nasze ubrania, spokojnym ruchem wyjmijmy mu je z pyska, natychmiast ucieszmy się z tego i bezzwłocznie nagrodźmy psa, a dopiero potem zajmijmy się jego zabawkami. Przedmioty najbardziej narażone na gryzienie (ubrania, buty) najlepiej jest schować lub spryskać specjalnymi preparatami zabezpieczającymi przed gryzieniem (meble). Niezbędne jest zabezpieczenie przewodów elektrycznych oraz gniazdek, a także przedmiotów mogących się przewrócić (lampy, wazony). W domu należy przygotować dla pieska bezpieczne miejsce do spania i zabawy. Schowajmy z niższych półek przedmioty, którymi mógłby zainteresować się piesek, zwińmy drogi dywan. Dobrym pomysłem jest przeznaczenie dla pieska jeden pokój. Nie będziemy wtedy narażeni na większe straty i nie będziemy musieli biegać za psem i bez przerwy pilnować, by zbytnio nie narozrabiał. Szczenięta przewożone samochodem często wymiotują, dobrze jest więc zabrać ze sobą papierowe ręczniki i torebki foliowe. Piesek nie powinien być wcześniej karmiony. Pamiętajmy oczywiście, aby zabrać ze sobą kocyk lub ręcznik, lub jeśli piesek jest malutki, koszyk. Dla ułatwienia szczenięciu adaptacji w nowym miejscu poprośmy o kawałek materiału z dawnego legowiska. Jego zapach doda maluchowi otuchy. Przy odbiorze psa z hodowli, pamiętajmy o metryce, na podstawie której będziemy mogli zarejestrować naszego psa w Związku Kynologicznym. Powinniśmy dostać także książeczkę zdrowia, w której powinny być już zapisane pierwsze odrobaczenia, szczepienia i inne uwagi. Obejrzyjmy także dokładnie psa: zgryz (czy jest prawidłowy), oczy, skórę i sierść. Hodowca powinien dać nam wyprawkę w postaci karmy, jaką piesek jadł do tej pory lub przynajmniej podać jej nazwę oraz częstotliwość podawania posiłków. We właściwym rozwoju psa, podobnie jak człowieka, kluczową rolę odgrywają pierwsze miesiące jego życia. To w jaki sposób zaopiekujemy się naszym szczenięciem i jak będziemy go wychowywać zaważy na jego przyszłym charakterze i osobowości.

Szczenię możemy zabrać do domu, gdy skończony ono 7 tydzień życia. Wcześniej nie powinno się tego robić, by szczenię zdążyło odebrać ważne lekcje wychowania od swojej mamy. Od nich, w dużej mierze zależy przyszły charakter i osobowość szczenięcia.

Najlepsze rasy psów dla dzieci

Istnieje wiele ras, które mogą stać się wymarzonym przyjacielem naszego dziecka. Do tej grupy zalicza się Labrador Retrivery - łagodne, cierpliwe, inteligentne, generalnie nie agresywne. Labradory uwielbiają się bawić, mają radosne i spokojne usposobienie, dlatego będą doskonałymi kompanami zabawy naszych pociech. Dodatkową zaletą jest to, że Labradory akceptują innych zwierzęcych domowników, więc trzymanie w jednym domu psa i kota, czy też królika nie powinno być problemem i przyczyną domowych wojen. Oczywiście Labrador najlepiej czułby się w domku z ogródkiem, ponieważ tylko aktywny tryb życia pozwoli mu dożyć późnej starości. Podobnie jest w przypadku Golden Retriverów. Są łagodne, wesołe, lubią zabawę i łatwo się uczą nowych rzeczy, a przede wszystkim są niezwykle cierpliwe, towarzyskie i opiekuńcze. Nie lubią zostawać długo same, dlatego mamy jak w banku, że na krok nie odstąpią nas i naszego malucha. Kolejną rasą, pomimo, że dosyć szczekliwą jest Beagiel. Doskonale nadają się do pilnowania, mają łagodne i wesołe usposobienie, uwielbiają zabawę. Gdy nasze dziecko jest raczej ciche i spokojne, doskonałym przyjacielem będzie Basset Hound, spokojny, trochę leniwy, ale niezwykle uroczy i opiekuńczy. Doskonałym przyjacielem nieco starszych dzieci będzie Owczarek niemiecki, niezwykle inteligentny, lubiący aktywny tryb życia. Uwielbia długie spacery, zabawę, łatwo poddaje się tresurze, dlatego doskonale nadaje się nastolatków, którym można powierzyć opiekę nad psem. Inne przyjazne i tolerancyjne wobec dzieci rasy to Dalmatyńczyki, Bearded Collie i Cocker Spaniele, słodkie i urocze, łagodne i wesołe. Większość dzieci marzy by mieć psa i choć wiadomo, że najprawdopodobniej opieka nad nim będzie naszym dodatkowym obowiązkiem, wielu z nas decyduje się na zakup pupila dla naszej pociechy. Oczywiście nie wszystkie rasy psów są równie odporne na niesforne zachowania naszego dziecka i z równym upodobaniem zgadzają się na wszelakie zabawy, ciągnięcie za ogon, hałas i rwetes związany z aktywnością naszej pociechy. Dlatego należy się zastanowić, jaką rasę psa wybrać by był on przede wszystkim łagodnym, spokojnym, cierpliwym i bezpiecznym przyjacielem dla naszego dziecka. Oczywiście nie możemy w 100 % wykluczyć agresywnych zachowań psa szczególnie, gdy jest on poddawany przez nasze dziecko wielu próbom cierpliwości, jednak musimy pamiętać o tym, że trzeba nie tylko przyzwyczaić psa do obecności dziecka, ale również wytłumaczyć naszemu dziecku, że nie wolno szarpać, bić, kopać i robić rzeczy, które mogłyby psa skrzywdzić lub przestraszyć. Należy jednak zawsze pamiętać o tym, że nawet najbardziej łagodny pies w pewnych okolicznościach może stać się agresywny. Wynika to przede wszystkim z jego strachu przed nieznanym i poczuciem zagrożenia, jakie możemy u niego wywołać poprzez np. agresywne zachowanie, krzyk, nagłe wymachiwanie rękoma, dlatego bardzo ważnym jest, aby nasze zachowania i zachowania naszego dziecka były psu znane.

Kot Abisyński

Kot abisyński znany jest z żywiołowego, aktywnego charakteru. Jest to kot uczuciowy, wymagający dużo troski i uwagi ze strony domowników.Przyjmuje się, że kot abisyński jest jedną z najstarszych ras pochodzących z Abisynii (obecna Etiopia). Do Europy sprowadzony w XIX wieku, prawdopodobnie za sprawą brytyjskich opuszczających teren Etiopii. W Wielkiej Brytanii przezywano je "bunny cat" - kot króliczy, za sprawą ubarwienia przypominającego niektóre odmiany królika.Ciało kota abisyńskiego jest wydłużone, smukłe i szczupłe. Ogon długi, spiczasto zakończony. Oczy o mogdałowatym kształcie w kolorze: zielonym, bursztynowym lub orzechowym.

Pers jednolity

Imponująca jest liczba odmian tej rasy. Jest około 180 różnych rodzajów ubarwienia. Podzielone są w pięć grup. Pers jednolity to najstarsza odmiana kota perskiego. Pierwszy ras wystawiona na wystawie w 1871 roku. Do tej grupy należą wszystkie odmiany o jednolitym ubarwieniu (czarne, niebieskie, czerwone, kremowe, czekoladowe, lilia). Wszystkie mają pomarańczowe oczy.Po raz pierwszy kot perski pojawił się na wystawie w 1871 roku. Pierwsze koty tej rasy miały dłuższy pysk i rzadszą sierść, ale długotrwała selekcja doprowadziła do persów jakie mamy teraz.Pers to kot spokojny, zrównoważony, a jednocześnie niezależny, dobrze znoszący samotność. Bardzo chętnie śpi i leniuchuje. Jego długa sierść może być kłopotliwa w gorące dni, często prowadzi do przegrzania. Trzeba ją ponadto codziennie czesać, by nie dopuścić do skołtunienia. Pers niechętnie wychodzi na dwór.

Kot Rosyjski niebieski

Najbardziej charakterystyczną cechą kota rosyjskiego jest jego futro. Wzorzec dopuszcza jedynie umaszczenie niebieskie lub niebieskoszare, jednolite. Charakterystyczny srebrzysty połysk jest konsekwencją tego, iż końcówki włosów okrywowych nie posiadają pigmentu. W Australii i Nowej Zelandii hodowcom udało się nawet wyselekcjonować odmianę białą i czarną, które nie są jednak uznawane przez felinistyczne organizacje międzynarodowe.Kot rosyjski niebieski pochodzi z Rosji, z okolic Archangielska nad Morzem Białym. Szczególnie ostre warunki klimatyczne oraz izolacja rasy, sprawiły, że wyselekcjonowała się rasa odznaczająca się pięknym, niebieskim, srebrzącym się futrze. Po II Wojnie Światowej, rasa zagrożona była wyginięciem i tylko dzięki miłośnikom tej rasy udało się odzyskać wzorzec przewidziany przed wojną.Koty rosyjskie są kotami niezwykle towarzyskimi, umiarkowanie aktywnymi i cichymi. Przywiązują się głównie do jednej osoby, są spokojne i potulne.

sobota, 3 marca 2012

Jak nauczyć psa posłuszeństwa?

Podstawowy błąd – spanie w łóżku! Zapraszając psa do swojego „legowiska” ryzykujesz, że pomyśli, iż wolno mu wszystko albo nawet uzna twoje łóżko za swoje miejsce do spania i będzie próbował cię z niego wygonić! Jeśli mimo wszystko upierasz się przy spaniu z psem, powinieneś od czasu do czasu na jego oczach usiąść na jego posłaniu. Może jest to odrobinę śmieszne, ale pies zrozumie, że nie tylko on ma prawo spać, gdzie mu się podoba.Leżenie w przejściu i nie ruszanie się, gdy ktoś przechodzi jest złe.
Jeśli w takiej sytuacji przechodzisz nad psem lub go omijasz, dajesz mu do zrozumienia, że jest nietykalny, czyli ważny! Pies powinien ci ustępować z drogi, jeśli zawadza, powinieneś go przesunąć nogą.W wąskich przejściach, ty idziesz pierwszy! Nie pozwól psu przeciskać się przed Tobą przez uchylone drzwi. Przymknij wtedy drzwi i każ mu się cofnąć, powtarzaj tę czynność, aż pupil zrozumie, że ty - jako przywódca stada - idziesz pierwszy.Podczas, gdy pies je, powinieneś od czasu do czasu pogłaskać go po karku, w ten sposób okazujesz, że rządzisz i masz prawo nawet przeszkadzać mu w jedzeniu. Jeśli pies w tej sytuacji zaczyna warczeć, powinieneś przez kilka dni karmić go tylko z ręki, tak długo, aż zrozumie, że twoja ręka jest „boska”, bo oznacza jedzenie.Pies jest niegrzeczny, szczeka i podgryza nam rękawy, to pewnie znak, ze jest głodny, więc posłusznie wstajemy by napełnić jego miskę… błąd! Jeśli raz ustąpisz, pies szybko się zorientuje, co należy robić, aby jeść: zdenerwować właściciela. Musisz uzbroić się teraz w cierpliwość i podawać posiłki psu o wyznaczonych przez ciebie porach, nie ulegając wcześniejszym zaczepkom.
Ważne: przed podaniem psu miski powinieneś na jego oczach przekąsić choćby małą kanapeczkę, jest to znak, że ty jako przewodnik jadasz pierwszy, a on zjada resztki.
To ty rządzisz miską!

CHOMIK DOMOWY

Najlepiej wybrać takiego między czwartym a siódmym tygodniem życia, łatwiej je oswoić, gdy są jeszcze malutkie. Jest kilka odmian chomików, najbardziej popularne są chomiki syryjskie i dżungarskie. Chomiki syryjskie mogą mieć najróżniejsze ubarwienie i długość futerka, natomiast chomiki dżungarskie są w większości szare lub szarobrązowe, rzadziej całkiem białe. Jednak podstawowa różnica między tymi dwoma odmianami jest taka, że chomika dżungarskiego właściwie nigdy nie można całkowicie oswoić, natomiast chomiki syryjskie szybko stają się łagodnymi członkami rodziny.Pokryj dno klatki lub akwarium warstwą trocin o grubości około pięć centymetrów. Najlepsze są wióra z drzewa sosnowego, ponieważ są bardzo chłonne i całkowicie nietoksyczne dla chomika.Daj chomikowi zabawki do gryzienia. Chomiki wprost uwielbiają tekturowe rolki z papieru toaletowego i ręczników papierowych. Możesz także zakupić dla swojego zwierzaka drewniany gryzak i umieścić go na boku klatki.Podawaj chomikowi gotową karmę dla chomików raz lub dwa razy dziennie. Przez cały rok dostarczaj mu także świeżych warzyw i owoców. Gdy wprowadzasz do menu jakiś nowy składnik dawaj chomikowi małe porcje by jego organizm mógł się powoli przyzwyczaić.Sprzątaj klatkę, co najmniej raz w tygodniu. Wówczas umieść chomika w bezpiecznym miejscu i zanurz klatkę we wodzie z kroplą środka do dezynfekcji. Klatkę wysusz i wsyp nowe, suche i czyste trociny.Wstaw do klatki kołowrotek by chomik mógł się wybiegać, Możesz też kupić specjalną kule by zwierzak mógł biegać po domu.Nie kąp chomika. Chomik myje się sam, jeżeli wydaje ci się, że brzydko pachnie zapach ten najprawdopodobniej pochodzi z jego trocin i oznacza, ze musisz je częściej wymieniać.Usuwaj z klatki wszystkie niezjedzone resztki warzyw i owoców po dwóch dniach od ich podania. Psujące się resztki świeżego jedzenia mogą zaszkodzić chomikowi.

Chcesz kupić żółwia?

Chcesz kupić żółwia? :>

Akwarium 200l - 250 zł
Filtr - 250 zł
Grzałka - 60 zł
Ozdoby - 70 zł
Wyspa - 50 - XX zł (zależy od zdolności)
Lampka 35 zł
Żarówka UVB - 60 zł
Lustrzanka - 4 zł
Wyżywienie - 20 zł/mc + zbieranie żyjątek i roślin w ogrodzie
Hodowla startowa rybek, innych żyjątek i roślin - 4 rybki, rak, ślimaki, 3 roślinki - 100 zł
Rachunki za prąd i wodę - bezcenne Wink
Żółw - 50 zł
Decydując się na żółwia powinniśmy wiedzieć, że gady te nie są odpowiednikami kotków, piesków, czy króliczków. Nie wolno wyciągać ich z akwarium "do zabawy", czy "żeby sobie pochodził". Żółwia nic nie stresuje bardziej niż zabranie go z jego domostwa, staje się wtedy agresywny, wyrywa się, drapie i gryzie, bądź całkiem chowa w pancerzu ze strachu, a my zostajemy obsikani. Puszczanie po podłodze natomiast kończy się zwyrodnieniem stawów i chorobami układu oddechowego – podłoga jest twarda, a przy niej jest zazwyczaj zimno. Akwaterrarium powinno znajdować się w miejscu w którym nie będzie nastawione na przeciągi oraz wychłodzenie. Przegrzanie i przemarznięcie żółwia może skutkować chorobą. Na jednego żółwia akwarium o szerokości 3x żółw, długości 5xżółw. Przyjmuje się że akwarium dla dorosłego żółwia to 120x50x50 cm (dla każdego następnego doliczamy 100l wody). Jest też druga metoda wyliczania wielkości akwarium, czyli jeden żółw wymaga akwarium 200 l, każdy następny +100, czyli 2 żółwie to 300l akwarium, 3 żółwie to 400l, przy czym takie obliczenia najlepiej sprawdzają się w przypadku akwarium o podstawie jak najbardziej zbliżonej do kwadratu. Żółwie wodno-lądowe potrzebują wyspy do wygrzewania się, zazwyczaj stosuje się zewnętrzne żeby wykorzystać akwarium do maksimum, można też utrzymać płytszy poziom wody i zrobić wyspę z kilku kamieni sklejonych silikonem lub korzeni, ale trzeba pamiętać że poziom wody to min. 1,5 długości żółwia – przy niższym poziomie wody żółw w wypadku przewrócenia się na plecy nie będzie w stanie odwrócić się do odpowiedniej pozycji i może się utopić. Zdecydowanie najlepszą opcją jest zalanie akwarium do pełna i zbudowanie wyspy zewnętrznej – wtedy możemy podziwiać jak pięknie nasz żółw potrafi pływać i polować. Oczywiście przy takim rozwiązaniu powinniśmy dodatkowo zabezpieczyć brzegi akwarium, tworząc nadbudówkę. Wejście na wyspę lub półkę powinno być wygodne dla żółwi, o kącie do 30 stopni. Nad wyspą powinna być lampka z żarówką grzewczą (najzwyklejszy grzybek, z lustrzaną końcówką), i lampka z świetlówką/żarówką UVB (promienie UVB stymulują powstawanie w organizmie żółwia wit. D3, która sprawia że żółw lepiej przyswaja wapno, niezbędne dla prawidłowego rozwoju pancerza - bez UVB może dojść do jego zmiękczenia i odkształcenia). Najczęściej stosuje się lampki na klipsie. Trzeba uważać by lampka nie była zbyt nisko, ponieważ żółw może się oparzyć o jej obudowę lub żarówkę przy wspinaniu się o ściany wyspy, czy też przy wdrapywaniu się na innego żółwia. Na wyspie powinna panować temperatura 30-31 stopni, i należy pamiętać, że woda nie może być cieplejsza niż powietrze. Nie można trzymać akwarium przy oknie czy też w miejscach gdzie robi się przeciąg - żółwie są bardzo wrażliwe na przeziębienia, a zwykłe przeziębienie zazwyczaj kończy się zapaleniem płuc, którego wiele żółwi nie przeżywa. W akwarium powinien znaleźć się też wyparzony korzeń i kamień, żeby żółw miał się o co czochrać, i zrzucać przy tym zalegające tarczki. Przy urządzaniu wnętrza akwarium trzeba uważać na ułożenie elementów tak, by żółwiowi nie groziło zaklinowanie się między nimi – może się wtedy utopić. Niebezpieczne jest też tworzenie formacji skalnych, które mogą się osunąć i żółwia przygwoździć do dna. Jeden z moich żółwi cudem uniknął śmierci przez utopienie, bo w ostatniej chwili zauważyłam że jego pazurów uczepiła się małża – z pozoru nieszkodliwe stworzenie. Niezbędne są też rośliny akwariowe, które są częścią diety, powinniśmy też wpuścić do akwarium rybki, raki, ślimaki, krewetki – podobnie jak rośliny w charakterze pokarmu – ale o tym później. Żółwiowe akwarium nie potrzebuje pokrywy - pokrywa zwiększa wilgotność na wyspie i w akwarium, co prowadzi do rozwoju grzybów, a w efekcie do grzybicy na pancerzu. Woda do akwarium powinna być odstana co najmniej 24h - i do podmian, i do całkowitej wymiany (oczywiście jeśli to zwykła karnówka). Chemia w wodzie nie jest polecana. W książkach o hodowli żółwi są podane błędne informacje, a mianowicie takie, że żółwie mogą jeść sałatę, warzywa, żółty ser, mięso ssaków - a właśnie nie mogą, i to absolutnie nie mogą, taka dieta doprowadza do nadmiernego otłuszczenia narządów wewnętrznych, do tego dostarcza zbyt wiele białka i tłuszczy, więc nawet najchudsza szyneczka może im zaszkodzić. Wiele osób popełnia ten błąd i mówi że przecież żółwiowi nic nie jest, normalnie żyje - faktycznie, z zewnątrz nic nie widać (no, oprócz krzywicy), ale wewnątrz skorupki odgrywa się dramat, a żółw nie może sam powiedzieć że coś go boli albo coś jest nie tak, więc cierpi w milczeniu i niezrozumieniu. Główną zasadą przy dobieraniu pokarmów dla żółwi jest ‘Podajemy to, co żółw może zdobyć w naturze’, więc prym wiodą tu wszelkie żyjątka wodne, takie jak ślimaki wodne (świderek, zatoczek, ampularia), ryby akwariowe (w całości, z wnętrznościami – np. gupik, mieczyk, danio), ryby słodkowodne (karaś, ukleja, stynka), larwy owadów (ochotka, kryl, wodzień i wiele innych), raki, krewetki, a także pokarmy łąkowe, czyli dżdżownice, koniki polne, liście mniszka lekarskiego zebrane na łące. Dodatkowo podajemy rośliny wodne – moczarkę, wgłębkę, rzęsę wodną i inne, do których żółw powinien mieć ciągły dostęp. Jako że nie wszystko można kupić świeże, można zaopatrzyć się w produkty mrożone – mieszanki owoców morza (krewetki, kalmary, ośmiorniczki, małże – oczywiście nieprzetworzone w żaden sposób), mrożone larwy owadów, mrożone stynki. Oczywiście przed podaniem pokarm należy rozmrozić. Pokarm suszony, taki jak gammarus czy krewetki powinien być jedynie rzadkim dodatkiem do diety, natomiast gotowym karmom mówimy stanowcze nie! W żadnym wypadku nie należy żółwiom wodnym podawać warzyw i owoców, mięsa ptaków i ssaków. Płeć żółwia można poznać w momencie, gdy długość pancerza wynosi co najmniej 10 cm, lub gdy nasz gad skończy 2 lata, dlatego też żółw może sprawić nam niespodziankę, i trzeba będzie zmienić mu wybrane imię. Podstawowym rozróżnieniem samca od samicy jest ogon – samiec ma ogon u podstawy proporcjonalnie dłuższy i szerszy niż samica, a otwór kloaczny jest umiejscowiony bliżej końca ogona. Samica natomiast ma krótszy i węższy ogon, z kloaką bliżej nasady ogona. Główną cechą charakterystyczną są pazury przednich łap – u samców zdecydowanie dłuższe niż u samic, i pod żadnym pozorem nie wolno ich obcinać czy skracać – służą one do rozszarpywania jedzenia i żółwich zalotów, w trakcie których samiec macha samicy pazurami tuż przed głową. Samce są zdecydowanie mniejsze od samic. W opiekę nad żółwiem wodnym trzeba włożyć sporo wysiłku. Dlatego radzę się dobrze zastanowić przed zakupem.

WYCHOWANIE PSA

Przy odbiorze psa z hodowli, pamiętajmy o metryce, na podstawie której będziemy mogli zarejestrować naszego psa w Związku Kynologicznym. Powinniśmy dostać także książeczkę zdrowia, w której powinny być już zapisane pierwsze odrobaczenia, szczepienia i inne uwagi. Obejrzyjmy także dokładnie psa: zgryz (czy jest prawidłowy), oczy, skórę i sierść. Hodowca powinien dać nam wyprawkę w postaci karmy, jaką piesek jadł do tej pory lub przynajmniej podać jej nazwę oraz częstotliwość podawania posiłków. Szczenięta przewożone samochodem często wymiotują, dobrze jest więc zabrać ze sobą papierowe ręczniki i torebki foliowe. Piesek nie powinien być wcześniej karmiony. Pamiętajmy oczywiście, aby zabrać ze sobą kocyk lub ręcznik, lub jeśli piesek jest malutki, koszyk. Dla ułatwienia szczenięciu adaptacji w nowym miejscu poprośmy o kawałek materiału z dawnego legowiska. Jego zapach doda maluchowi otuchy. W domu należy przygotować dla pieska bezpieczne miejsce do spania i zabawy. Schowajmy z niższych półek przedmioty, którymi mógłby zainteresować się piesek, zwińmy drogi dywan. Dobrym pomysłem jest przeznaczenie dla pieska jeden pokój. Nie będziemy wtedy narażeni na większe straty i nie będziemy musieli biegać za psem i bez przerwy pilnować, by zbytnio nie narozrabiał. Jeśli zamierzamy ocalić od zniszczenia nasze mieszkanie należy pomyśleć o zapewnieniu psu dostatecznej ilości ruchu oraz o odpowiednich zabawkach. Psie zabawki powinny być różnorodne, tak by pies nie znudził się nimi za szybko. Proponuje następujący zestaw: miękka zabawka gumowa (ale nie piszcząca), twarda zabawka gumowa najlepiej z dziurą w środku (np. Kong), sznurkowy węzełek, kość surowa cielęca lub wołowa, suszone uszy, kawałek suszonego chleba, patyki (z drzew liściastych, ponieważ nie mają ostrych drzazg). Nie polecam miękkich pluszowych zabawek, gdyż zbyt szybko ulegają zniszczeniu, a w dodatku połknięcie przez psa oderwanych części może być niebezpieczne. Spacery powinny być dosyć częste ale niezbyt długie (po śnie, posiłku i zabawie). Nauczenie psa załatwiania potrzeb na zewnątrz to dla niego pierwsza ważna lekcja.
– nie karcimy pieska za załatwianie się w domu. Nie jest on w stanie skojarzyć o co nam chodzi a zamiast tego skojarzy karę z załatwianiem się w naszej obecności. Skutek jest taki, że szczenię aby się załatwić będzie chowało się za meblami a na spacerze, uciekało na bezpieczną odległość.
– do czasu zakończenia wstępnych szczepień, powinniśmy wyprowadzać pieska w miejsca gdzie nie ma zbyt wiele psów a także nie pozwalać mu biegać po miejscach, gdzie załatwiają się inne psy.
– cieszymy się i nagradzamy psa za każde załatwienie jego potrzeb na dworze. Nauczenie psa czystości w domu powinno zająć nie więcej niż miesiąc.

PUDELEK

Słowo pudel w języku starogermańskim oznaczało kałużę, we Francji psy tego typu nazywano barbetami ze względu na ich kosmate brody. Z historii tej rasy wyłania się opinia dotycząca pochodzenia z Islandii,skąd sprowadzano na stary kontynent średniej wielkości psy zaganiające, krzyżowane następnie z psami myśliwskimi. W ten sposób otrzymywano osobniki o kosmatym włosie (czyli włosie pierwotnym dla pudla), który w związku z pełnionymi funkcjami przez te psy (dowodnymi) odpowiednio strzyżono. Nie przypadkowo, w związku z tym faktem, klasyczne strzyżenie pudla najbardziej przypomina dawne przeznaczenie tych zwierząt.Jedna z najstarszych ras. Jak żartobliwue twierdzi p. Zygmunt Jakubowski - wybitny znawca przedmiotu - "były od poczatku świata". Znany francuski rysownik, Jan Effel w swojej historii człowieka namalował pudla już w raju. W Katedrze SAINT SAUVEUR pochodzącej z XI/ XII wieku średniowieczny artysta umieścił pudla w herbie świątyni. Był psem władców i biedaków. Biegał po królewskich komnatach LUDWIKA XV i LUDWIKA XVI. Duch białego pudla o imieniu BIELIK, ulubieńca Zygmunta Starego, zapewne do dziś krąży po wawelskich krużgankach. Był szczególnie modny w wieku XIX. Cieszył się wielką popularnością w okresie międzywojennym. Swój renesans przeżywał w latach 60 i 70 ubiegłego wieku. Obecnie ustępują stopniowo młodym rasom. Na szczęście ma nadal wierne, choć nieliczne grono wielbicieli i pasjonatów dbających o rozwoj tej ciekawej rasy. Głowa wytworna, o finezyjnym rysunku; kufa prosta, jej długośc wynosi 9/ 10 długości czaszki; ciemne, małe migdałowego kształtu oczy; uszy długie, bogato owłosione; korpus wpisany jest w kwadrat lub niewielki prostokąt; grzbiet krótki, prosty; klatka piersiowa sięga dołem do łokci; lędzwie mocne i muskularne; zad lekko zaokrąglony; ogon dość wysoko osadzony pozostawiony w całości; ( UWAGA: w wielu krajach europejskich jest zakaz udziału pudli w wystawach z kopiowanym ogonem!); kątowanie kończyn zapewniające charakterystyczny dla tej rasy elegancki, lekki taneczny krok.Pies niezwykle towarzyski, Latwo przystosowuje się do różnych warunków i trybu życia. Bezgranicznie przywiązany do właściciela, stąd często poddaje się nastrojom swojego pana. Uczuciowy, nieustannie domaga sie pieszczot i czułych słówek. Żle znosi nieobecność domowników. Niezmiernie inteligentny, o niezwykłych zdolnościach uczenia się. Długie lata jest pełen werwy i zawsze skory do zabawy. Sierść pudla kędzierzawa i gęsta wymaga opieki. Konieczne jest szczotkowanie przynajmniej raz w tygodniu. Kąpie się go zwykle raz na miesiąc. Pies szczególnie elegancki wymaga wizyty u fryzjera co 6 tygodni. Jeśli wybierze się odpowiedni rodzaj strzyżenia, utrzymanie szaty pudla jest mało kłopotliwe. Co ważne- nie linieje! Innym zabiegom podlega , gdy zamierzamy swojego pupila pokazywać na wystawach, bowiem obowiązują tu regulaminowe fryzury szczegółowo opisane w poradnikach kynologicznych. Szata gęsta , wełnista, kędzierzawa tworząca po rozczesaniu runo jednolite na całym ciele. Istnieje jeszcze szata sznurowa, współcześnie zapomniana, znana jedynie z opisów i starych rycin; wymaga odpowiedniego skręcania, które powoduje pilśnienie i układanie się szaty w długie dredy.