sobota, 14 lipca 2012

Dlaczego kot załatwia się poza kuwetą

Koty słyną z niezwykłejj czystości. Przywiązują ogromną wagę do mycia futra, nie bez znaczenia jest czystość misek, w których spożywają posiłki, bardzo niechętnie napiją się brudnej lub stojącej zbyt długo wody, jeśli mogą, zawsze wybiorą czyste posłanie i mają niemalże wrodzony odruch zakopywania własnych odchodów. Krótko mówiąc, odstręcza je brud i smród. I nawet jeśli zachowania te mają podłoże nie tylko higieniczne, to i tak pozostajemy pełni zachwytu dla kociej czystości. Dlatego najbardziej gwałtowne konflikty między kotem a jego opiekunem rodzą się, gdy nagle nasz największy domowy czyścioch zaczyna załatwiać swoje potrzeby poza kuwetą. No właśnie, gdybyśmy potrafili za każdym razem spojrzeć na świat oczami naszego kota i wyobrazić sobie to, co dzieje się w tej małej, acz bardzo mądrej główce, to bez większego trudu znaleźlibyśmy odpowiedź na pytanie „dlaczego to robi?”.
Mamy skłonność do przypisywania zwierzętom ludzkich uczuć, a kotom – szczególnie tych negatywnych. Słyszy się czasem, że kot jest wredny, złośliwy, a nawet podły. Jeśli zatem nagle zaczyna załatwiać się na przykład do łóżka swojej opiekunki, łatwo bez głębszego zastanowienia stwierdzić, że robi to na złość. Okazuje się jednak, że przyczyn takiego zachowania może być wiele, mogą mieć podłoże zdrowotne, behawioralne, psychiczne lub środowiskowe. Czasami zdarza się też, że pewne czynniki występują równolegle lub na zmianę i wtedy trudno jednoznacznie i od razu określić powody takiego zachowania. Należy wówczas działać wielotorowo. Załatwianie się poza kuwetą nie ma jednak nic wspólnego ze złośliwością naszego kota. Daje on nam sygnały, że coś w jego życiu przestało prawidłowo funkcjonować.Nasz kot może cierpieć z powodu dolegliwości związanych z chorobami układu pokarmowego lub moczowego. Może odczuwa silną bolesność na skutek zapalenia pęcherza, nerek, biegunki, czy zwyrodnień stawów. Może siusianie sprawia mu ból, (co zdarza się dość często w syndromie urologicznym kotów) i kojarząc ten ból z kuwetą, zaczyna jej unikać. Powodem może okazać się zwiększona ilość produkowanego moczu przy cukrzycy lub kału przy zapaleniu jelit. Warto zwrócić uwagę na zachowanie kota i okoliczności, jakie towarzyszą całej sytuacji załatwiania się poza kuwetą. Czy wchodząc do kuwety, kot głośno i z przejęciem miauczy, czy często odwiedza kuwetę i nic w niej nie zostawia, czy siusiając robi koci grzbiet i napina mięśnie zamiast je rozluźniać?
W pierwszej kolejności należy bezwzględnie wykonać w lecznicy weterynaryjnej badanie moczu i kału oraz ogólne badanie krwi, wykluczając bądź potwierdzając podłoże zdrowotne. Nie da się wymienić wszystkich przyczyn stresu powodujących załatwianie potrzeb kota poza kuwetą, ponieważ każdy przypadek należy rozpatrywać indywidualnie. Warto jednak spojrzeć na świat oczami kota, bo każda poważna zmiana w jego życiu może wywołać stres. Najczęstsze powody to:
§ Przeprowadzka – nie da się jej uniknąć. Kot czuje wielkie napięcie unoszące się w powietrzu, wszyscy są przemęczeni, nikt nie poświęca mu wystarczającej ilości czasu. Zastanówmy się wcześniej, jak zapewnić kotu najbardziej bezpieczne nowe miejsce. Zabierzmy ze starego domu ulubione kocie rzeczy, dywanik, stary fotel lub koc.
§ Ktoś w domu przybył albo odszedł – mogą to być narodziny dziecka, zakup kolejnego kota, ale też rozstanie z ulubionym domownikiem lub też innym kotem, który był „najbliższą rodziną”. To są sytuacje niezwykle stresogenne. Należy wówczas poświęcić kotu dużo czułości i uwagi.
§ Przemeblowanie lub przeniesienie kuwety w inne miejsce – jeśli jest to możliwe, wszystkie tego typu zmiany wprowadzajmy stopniowo, np. przesuwajmy kuwetę o parę centymetrów dziennie i uważnie obserwując reakcję kota.
§ Próby bicia lub karania kota – gazetą, krzykiem, gwałtownymi nerwowymi ruchami. Pod żadnym pozorem nie wolno tego robić!
§ Nagłe zaniedbanie kota – niepoświęcanie kotu należytej uwagi i czasu może być spowodowane nadmiarem pracy, częstymi dłuższymi wyjazdami i późnymi powrotami do domu. Kot czuje się zagubiony i opuszczony. Załatwia się wtedy najczęściej do łóżka, aby zwrócić na siebie uwagę właściciela.
§ Gwałtowna zmiana diety – może spowodować silny stres, dlatego wszelkie zmiany żywieniowe dobrze jest wprowadzać stopniowo.
§ Zapach innego kota przyniesiony na butach i ubraniu – po przyjściu do domu buty chowajmy zawsze w niedostępne dla kota miejsce.
§ Nieporozumienia między kotami – przy większej liczbie kotów należy bacznie obserwować ich zachowania i wzajemne relacje. Interweniujmy jednak tylko w ekstremalnych sytuacjach.Maluch
Zdarza się, że koty oddawane są do adopcji zbyt wcześnie, gdy nie mają trzech miesięcy. Matka kociąt nie ukończyła jeszcze nauki małego kociaka. W takiej sytuacji cały problem spocznie na nabywcy malucha. To bardzo trudne zadanie. Psy, na przykład, szkoli człowiek, to od niego zależy w dużej mierze zachowanie i dobre ułożenie psa. Koty uczy matka i tylko ona z wielką łatwością i umiejętnie przekazuje im wiedzę na temat „dobrego wychowania”. Wytłumaczenie więc maluchowi, do czego służy kuweta, może czasami być bardzo kłopotliwe, acz nie niemożliwe.

Miłość, zrozumienie, cierpliwość – to cechy, którymi powinniśmy wykazać się w sytuacji kryzysowej, jaką jest załatwianie się kota poza kuwetą. Pomóżmy naszemu kotu, bo on właśnie tego od nas oczekuje.

Autorka: Anna Wilczek
Artykuł z czasopisma KOT

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz